„Gazeta Chojeńska” numer 47 z dnia 24.11.2009
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

DoDoHa w szczecińskim parnasie

Nie lada zaszczyt spotkał chojeńską poetkę Dorotę Dobak-Hadrzyńską. Stowarzyszenie Nauczycieli Polonistów (SNaP) w Szczecinie wybrało jej wiersze do "Szczecińskiego parnasu", składającego się z utworów autorów naszego regionu. Wiersze te recytowali 14 listopada w Teatrze Polskim w Szczecinie zachodniopomorscy uczniowie w piątej edycji konkursu recytatorskiego, organizowanego przez SNaP. Uczestniczyło aż 90 osób. Prezentacje oceniał m.in. Piotr Michałowski - prezes szczecińskiego oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, poeta, eseista, krytyk literacki, dwa lata temu na łamach "Gazety Chojeńskiej" uczestnik debaty "Bitwa pod Cedynią a lokalna tożsamość".
Wiersze chojeńskiej autorki (znane m.in. z publikacji w naszej gazecie pod pseudonimem DoDoHa) wybrano obok utworów tak renomowanych twórców, jak np. Joanna Kulmowa, Helena Raszka, Artur Daniel Liskowacki czy Ryszard Liskowacki. Laureatami konkursu we wszystkich kategoriach zostali uczniowie szczecińskich szkół.

20 listopada w Książnicy Pomorskiej odbyło się spotkanie autorskie Doroty Dobak-Hadrzyńskiej, na którym prezentowała ona swój najnowszy, opublikowany przez wydawnictwo naszej gazety tomik wierszy pt. "Tryptyk zachodniopomorski. Rozmowy rymami z kanonami". Przyszło blisko 60 osób. Spotkanie otworzyła wicedyrektor Książnicy Aleksandra Solarska. Podobnie jak podczas wieczoru autorskiego 5 listopada w Chojnie, młodzież ze świetlicy środowiskowej na chojeńskim Lotnisku śpiewała pieśni związane z tekstem. Prezentacji tomiku towarzyszyła wystawa grafiki koła plastycznego Forma z Chojny pod opieką Joanny Mieszko-Nity. Obecne były szczecińskie media, w tym TVP. Poetka podziękowała m.in. obecnej na spotkaniu swej pierwszej nauczycielce z SP nr 3 w Szczecinie Wacławie Makarenko, która - jak mówi DoDoHa - nauczyła ją czytania, pisania i artystycznej wrażliwości.

Na zdjęciu autorka wpisuję dedykację W. Makarenko (w środku). Z prawej Joanna Szczęch, która swego czasu zmobilizowała poetkę do pierwszej publikacji.
(rr)