Ożywić szlak pamięci
Miejmy nadzieję, że nasza pamięć narodowa jest w lepszej kondycji niż muzea, znajdujące się na nadodrzańskim Szlaku Pamięci Narodowej. Po to, aby ten szlak ożywić, gmina Mieszkowice podpisała porozumienie z Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu, które chce ten obszar objąć swym patronatem.
Paweł Pawłowski i Andrzej Salwa po podpisaniu umowy
|
Porozumienie na rzecz wspólnych działań dotyczących popularyzacji historii szlaku bojowego I Armii Wojska Polskiego w czasie II wojny światowej, edukacji regionalnej Nadodrza oraz upowszechniania dziedzictwa kulturowego Pomorza Zachodniego podpisali 16 kwietnia dyrektor Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu Paweł Pawłowski i burmistrz Mieszkowic Andrzej Salwa. Dokument parafowano w Gozdowicach podczas obchodów 66. rocznicy forsowania Odry. Muzeum chce objąć opieką merytoryczną miejsca pamięci w gminie Mieszkowice, w tym Muzeum Wojsk Inżynieryjnych w Gozdowicach i Muzeum Pamiątek I Armii WP w Starych Łysogórkach. Chodzi o rewitalizację i rozbudowę tych placówek, które mają być również miejscem edukacji regionalnej i przyrodniczej oraz spotkań mieszkańców Nadodrza. Miałyby też pełnić funkcję punktów informacji turystycznej.
W corocznych uroczystościach przy cmentarzu wojennym Siekierki/Stare Łysogórki wzięło udział wiele osobistości, w tym: wicemarszałek województwa Jan Krawczuk, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Kazimierz Drzazga, metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga, gen. bryg. Andrzej Gwadera (zastępca dowódcy 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej), gen. Rainer Korff - dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego NATO, prezes Zarządu Wojewódzkiego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych Ryszard Tabor.
Przypomnijmy, że dzień wcześniej dyrektor Pawłowski podczas spotkania w bibliotece w Chojnie mówił o mało znanych i zaciętych walkach w 1945 roku o przyczółki mostowe na Odrze na naszym terenie.
(rr)