Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 25 z dnia 21.06.2011

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Odkrywcy Nowej Ameriki
Blues nad jeziorem
Historia pod Górą Czcibora
Savana zmienia się w Szafir
Prom i wystawa w Gozdowicach
XV JARMARK WIDUCHOWSKI z Turystyką naTy
Powiat poprawia wskaźniki
Gminne absolutoria
Dyrektorzy bez konkursów
Losy Polaków oczami młodych
Ambasadorzy Chojny
Konny zwiadowca (4)
Sport

Savana zmienia się w Szafir

Tomasz Zalewski
Jezioro Morzycko jest jedną z większych atrakcji naszego regionu, a na pewno największą w gminie Moryń. Dotąd jednak nie da się powiedzieć, by było ono dostatecznie wykorzystane. W ostatnich latach nie funkcjonował tu żaden ośrodek, w którym można by popływać kajakiem czy żaglówką. Jest jednak nadzieja, że to się zmieni, i to szybko, a to za sprawą nowych gospodarzy dawnego ośrodka Savana. Dwuosobową spółkę tworzą szczecinianie: Tomasz Zalewski i Marek Kolbowicz - wioślarski mistrz olimpijski z Pekinu w 2008 r. (teraz szykuje się do igrzysk w Londynie). Obaj są z wodą za pan brat, bo Zalewski to prezes Zarządu Wojewódzkiego WOPR (wiceprezes Zarządu Głównego), doktor wychowania fizycznego na US, właściciel firmy Collegium, prowadzącej szkołę pływania i kursy ratowników.

Marek Kolbowicz
Weszli na teren ośrodka w kwietniu - na razie jako dzierżawcy (to prywatna własność), a docelowo jako właściciele. Zmienili już jego nazwę. Jest to już nie Savana, lecz Szafir. Ich zamierzeniem jest stworzenie ośrodka sportów wodnych, głównie dla dzieci i młodzieży. Pierwsze grupy przyjeżdżają zaraz z początkiem wakacji. 1 sierpnia rusza wyremontowana restauracja, a dwa tygodnie później hotel. Ale nieoficjalna inauguracja była już 12 czerwca. Moryńska parafia we współpracy z dzierżawcami zorganizowała tu festyn rodzinny, związany z odpustem. Atrakcji nie brakowało, ale największa czekała na brzegu jeziora: mieszkańcy mogli bezpłatnie korzystać z żaglówek, łódek i kajaków. Od sierpnia będzie to już tutaj stała atrakcja.

Szafir zamierza wykorzystywać nie tylko piękne jezioro, ale i inne atrakcje w promieniu 50 km. Jedną z nich są zabytki templariuszy, o których opowiadał 12 czerwca Przemysław Kołosowski. O szansach i zagrożeniach Morzycka mówił Aleksander Lech Butrynowski.
Wodny sprzęt cieszył się powodzeniem
(tekst i fot. rr)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska