Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 08 z dnia 21.02.2012

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Dolna Odra - walka o życie
6. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży „Włóczykij”
Trochę się martwię
Mniej prezesów w sądach
Jakubowymi szlakami przez nasz powiat
Kronika wypadków königsberskich
Gorzów blisko Chojny
Były leśniczy oskarża nadleśnictwo
Walą po garach
Nagrodzeni w Myśliborzu
Dzieci dzieciom
Sport

Jakubowymi szlakami przez nasz powiat

Pielgrzymki szlakami jakubowymi (do grobu św. Jakuba apostoła w Santiago de Compostela w Hiszpanii) były bardzo popularne w Europie przez blisko 1000 lat, począwszy od IX wieku aż do rewolucji francuskiej. Jedna z najstarszych i najdłuższych tras (Via Regia, czyli Droga Królewska) wiodła z Wilna przez Kijów, Lwów, Kraków, Wrocław, Drezno, Lipsk, Kolonię, Paryż. W latach osiemdziesiątych XX wieku rozpoczęła się ich rekonstrukcja. Droga św. Jakuba została w 1993 r. wpisana na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Ruch ten dotarł również na nasz teren. 9 lutego w Gross Pinnow koło Schwedt odbyło się spotkanie inauguracyjne pt. „Rewitalizacja szlaku pielgrzymkowego Szczecin - Berlin jako centralnego polsko-niemieckiego połączenia z europejską siecią szlaków pielgrzymkowych”. Głównym organizatorem był Urząd Rejonowy w Gartzu. Przybyli przedstawiciele gmin (z Polski m.in. Chojny i Gryfina), kościelnych rad parafialnych, organizacji społecznych i turystycznych. Jak na wstępie zaznaczyli organizatorzy, w dotychczasowej europejskiej sieci tras pielgrzymkowych brak jest połączenia północnej Polski (i ewentualnie krajów bałtyckich) z terenami północno-wschodnich Niemiec. Reaktywacja szlaków dawałaby możliwość promocji naszego regionu.

Spotkanie w ośrodku „Arka” w Gross Pinnow
Spotkanie przy wypełnionej sali otworzył dyrektor Urzędu Rejonowego w Gartzu Frank Gotzmann. Następnie mówcy przybliżyli historię szlaków jakubowych i ich aktualny stan w Brandenburgii i w Polsce. Główna planowana trasa wiodłaby ze Szczecina przez Kołbaskowo, Gartz, Angermünde, klasztor Chorin, Eberswalde, Bernau do Berlina. Ale jedną z dodatkowych propozycji jest trasa ze Słubic przez Kostrzyn, Mieszkowice, Siekierki, Cedynię, Chojnę i Szczecin do Świnoujścia. Paweł Migdalski z Uniwersytetu Szczecińskiego (prezes stowarzyszenia Terra Incognita w Chojnie) mówił o Szczecinie jako duchowym miejscu pielgrzymek w średniowieczu. Zwrócił uwagę, że południkowo przebiegające szlaki nie stanowiłyby odtworzenia tradycyjnych tras, które biegły równoleżnikowo. Ale inicjatorzy podkreślają, że nie chodzi im tylko o odtworzenie, ale i tworzenie nowych tras. Mający doświadczenie w pielgrzymkach z Magdeburga do Gniezna i znany na naszym terenie pastor Justus Werdin z Greiffenbergu pod Angermünde mówił o roli szlaków pątniczych w transgranicznej pracy ekumenicznej.

W Niemczech popularność turystyki pielgrzymkowej niekoniecznie ma charakter religijny. Szlaki przemierza się często w małych grupach lub samotnie. Ludzie coraz częściej dostrzegają wagę wyciszenia się, przynajmniej czasowego odizolowania od codziennego zgiełku świata (dlatego w wyznaczaniu szlaków preferuje się trasy niepokrywające się z ruchliwymi drogami). W parze z tym idą też urlopy spędzane w kontemplacyjnych klasztorach. I choć „pielgrzymami” są często ludzie areligijni, to ma to nieraz więcej wspólnego z duchowością niż znane nam dotąd formy pielgrzymowania.
Tekst i fot. Robert Ryss

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska