Jest więcej pożarów
Młodszy brygadier Jacek Rudziński
|
Rozległy powiat gryfiński (1870 km kw.) i aż 236 miejscowości to obszar już z tej racji stwarzający sporo zagrożeń. Od wielu więc lat w statystykach straży pożarnej jesteśmy w czołówce województwa. Z przedstawionego na sesji Rady Powiatu przez powiatowego komendanta Państwowej Straży Pożarnej Jacka Rudzińskiego sprawozdania rocznego wynika, że na 20 powiatów byliśmy pod względem ilości pożarów na 4. miejscu, a pod względem ilości innych zagrożeń na 9. Komenda powiatowa sporządziła szczegółowy raport w rozbiciu na gminy, rodzaje zagrożeń, przyczyny itp. Dokonano też porównań z latami ubiegłymi. Wykresy wskazują jednoznacznie, że ogromny wpływ na ilość pożarów ma pogoda. To nic odkrywczego, bo w czasie suchej wiosny często w ciągu dnia słyszymy wycie syreny. 90 proc. alarmów związanych jest zazwyczaj z wypalaniem traw. W roku 2011 odnotowano niepokojąco dużo pożarów lasu - 19 (wzrost o ponad 100 proc. do roku 2010). Podobnie było z drobnymi pożarami (trawy, nieużytki, pobocza dróg, śmietniki). Ogółem stwierdzono 737 pożarów, czyli o 200 więcej niż rok wcześniej. Pocieszeniem może być to, iż odnotowano o prawie 150 mniej innych zdarzeń. Ze względu na ogromny obszar naszego powiatu, bardzo pomocne są jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Ich bliskość od miejsc zagrożenia wydatnie skraca czas interwencji. OSP w 2011 roku interweniowała 457 razy: najwięcej Chojna - 189, Radziszewo 100 i Widuchowa 70. Nasycenie jednostkami OSP w powiecie nie jest równe. Ciekawostką może być to, że stosunkowo duża gmina Banie ma tylko dwie jednostki, a dużo mniejsza Cedynia 8. Chyba trochę na wyrost, bo aż 4 jednostki z tej gminy nie wyjechały ani razu w ciągu roku do pożaru.
Ze statystyki wynika, że rok ubiegły był pod jednym względem bardzo pomyślny: nie było podczas pożarów żadnej ofiary śmiertelnej.
Często piszemy o współpracy naszych strażaków z jednostkami po drugiej stronie Odry. Nadszedł czas, że ta współpraca przynosi duże, namacalne korzyści. Mówił o tym podczas powiatowego wystąpienia komendant Rudziński. Otóż finalizuje się znaczący unijny projekt z programu Interreg IV A, dotyczący wspólnego polsko-niemieckiego systemu zwalczanie dużych zanieczyszczeń na Odrze. Sprzęt oczywiście może też być pomocny w innych okolicznościach. Projekt realizowany jest przez dwóch partnerów niemieckich: powiaty Uckermark i Barnim oraz Komendę Powiatową w Gryfinie. Całkowity koszt to 2,4 mln euro, a nasza strona otrzyma sprzęt wartości 500 tys. euro. Będzie to m.in. specjalistyczny ciężki samochód z wyciągiem i żurawiem hydraulicznym z napędem na 4 koła, zapory pływające, łódź manewrowa, pneumatyczne namioty ratownicze. Komendant dodał, że gdyby nie ten projekt, to długo jeszcze komenda nie mogłaby sobie pozwolić na tego typu zakup. Przedsięwzięcie już jest w trakcie realizacji, a po jego sfinalizowaniu (okres dwuletni) odbędą się wspólne ćwiczenia na Odrze, prezentujące możliwości nowego sprzętu.
Na początku maja strażacy obchodzą swoje święto, mające związek z ich patronem - św. Florianem. W tym roku powiatowa uroczystość zorganizowana zostanie w najbliższy piątek 11 maja w Mieszkowicach na pl. Wolności o godz. 14.
Tadeusz Wójcik