Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 31-32 z dnia 31.07.2012

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Działka poszła za 22 miliony!
Kwiat odnaleziony po 60 latach
Filmy, twórcy i muzyka nad jeziorem
Wieczny ślad w Pszczelniku
Dzieci świata
Biegali, grali, śpiewali
Górale na dachu
Rowerowe szaleństwa znów w Gryfinie
Kronika wypadków königsberskich
Platan przegrał z platanem
Mistrzostwa Świata w Rzucie Sztachetą
Sport

Kronika wypadków königsberskich

MAJ część III

15.05.1877. Kolej żelazna dotarła do Königsbergu. Było to ważne wydarzenie i na pewno stosownie do rangi je celebrowano, uznając za wielki sukces ojców miasta, którym udało się przekonać władze, że Chojna powinna mieć połączenie kolejowe ze światem. Pierwsze plany (z roku 1863), zakładające budowę torów łączących Kostrzyn, Myślibórz, Stargard i Szczecin, pomijały miasto na Rurzycą. Po interwencji, w lipcu tegoż roku, powstał plan połączenia kolejowego Angermünde - Schwedt - Chojna - Stargard, ale ostatecznie i ten projekt zarzucono. 21 czerwca 1875 roku rozpoczęto prace nad budową linii Kostrzyn - Szczecin, a po prawie 2 latach pierwszy pociąg mógł wjechać na chojeński dworzec.
Stary dworzec kolejowy w Königsbergu/Chojnie
16.05.1708. Pioruny biły od popołudnia do północy.

18.05.1582. Przed południem widziano na niebie potrójną tęczę, a w jej środku – słońce.

18.05.1715. Przez miasto przeciągnęła kolumna 200 jeńców. W latach 1700-1721 trwała III wojna północna, w której Brandenburgia uczestniczyła i z której wyszła bogatsza o zdobyte na Szwecji Pomorze.
* Chirurg Sasse za przeprowadzenie niebezpiecznej kuracji został skazany na grzywnę w wysokości 12 talarów. Karę nałożyło Collegium Medicum z Berlina. Chirurg Sasse miał chyba jakąś skłonność do ryzykownych eksperymentów medycznych, bo w 1721 roku skazano go na 10 talarów grzywny, ponieważ zmarł pacjent, którego leczył.
* Chłop z Barnkowa skarży się na oficerów, którzy zabrali mu dwóch synów do wojska.

20.05.1746. Król zakazał sprowadzania zagranicznej tabaki i jednocześnie nakazywał sadzenie tytoniu w okolicy miast.
Rada Chojny złożyła raport królowi, że przesłane w marcu z Berlina drzewka morwy zostały zasadzone między murami miejskimi a Ścieżką Poetów (Poetensteig, czyli alejką brzozową między Bramą Barnkowską i Świecką). Jednocześnie poproszono władze o przysłanie kolejnych 800 drzewek; 600 chce zasadzić rada, a 200 mieszczanie na swych działkach.

21.05.1616. Aż do początków czerwca trwały upały. Słońce wypaliło trawę i bydło cierpiało głód.

22.05.1665. W nocy wybuchł pożar, który do fundamentów strawił Młyn Czterokolny (Vierraden Mühle), który stał koło murów niedaleko dzisiejszego wielkiego platana. W pożarze stracił życie Peter Hamann. Dzień wcześniej spłonął młyn przy Bramie Świeckiej, a także wiele pobliskich stodół. Nieco wcześniej pożar zniszczył należący do landreutera dom, który stał przy klasztorze.

23.05.1681. Doszło do wielkiej bójki między parobkami a żołnierzami, w której w końcu uczestniczyli także oficerowie. Rada napomniała parobków, by w przyszłości takich awantur nie wszczynali.

23.05.1694. Wkrótce po tym, jak uczniowie skończyli śpiewać na chórze w kościele, nagle zasłabł jeden z nich - Benjamin Mittelstädt, syn rybaka z Nieder Lübbichow (Lubiechowa Dolnego) i po kilku godzinach zmarł.

23.05.1719. Przebywał w Chojnie margrabia Albrecht (Albertus), któremu towarzyszył najstarszy syn. Powodem przyjazdu Hohenzollernów była inspekcja stacjonującego tu regimentu piechoty. Kronikarz Augustin Kehrberg najprawdopodobniej mówi o wizycie syna Wielkiego Elektora - ks. Albrechta Friedricha (1672-1731), margrabiego Schwedt i wielkiego mistrza Zakonu Joannitów (gałąź protestancka), który od 1707 r. był też namiestnikiem Pomorza (Hinterpommern) oraz Karla Friedricha Albrechta (1705-1762).

24.05.1623. Nad miastem rozszalała się potężna burza.

24.05.1715. Ukończono rozpoczęte w 1713 roku prace naprawcze szpitala przy kaplicy św. Jerzego (stał przy dzisiejszej ul. Jagiellońskiej, między tzw. czerwonym budynkiem a Urzędem Miejskim). Z tej okazji odbyło się uroczyste nabożeństwo, odprawione przez pastora Liviusa.

25 i 26.05.1705. Porywisty wiatr z północy przyniósł śnieg. Spadło go tak wiele, że pod ciężarem łamały się gałęzie drzew.

26.05.1719. Przez Chojnę przeszedł orkan.

26.05.1711. Rozpoczęto naprawę ratusza. Przede wszystkim wymieniono dach i wstawiono nowe okna. Niektóre okna w tylnym szczycie zamurowano.

27.05.1719. Przemaszerował przez miasto regiment piechoty ks. Albrechta. Żołnierze udawali się na paradę do Schwedt.

29.05.1712. Trwająca cały dzień straszna burza z piorunami i gradobiciem zakończyła prawie bezdeszczowy maj.

30.05.1714. Król wydał, edykt mający na celu zapobieżenie spekulacjom zbożem i jego wysokiej cenie.
Joanna A. Kościelna

KONIEC

I tak zamknęliśmy dwunastomiesięczny cykl naszej „Kroniki wypadków königsberskich”. Joanna A. Kościelna oparła się - poza starymi protokołami Rady Miejskiej - głównie na książce Augustina Kehrberga pt. „Historyczno-chronologiczny opis miasta Königsberg w Nowej Marchii - wydanie poprawione” (Berlin 1724). Koniec cyklu nie oznacza, że nie będą wracać do nas wydarzenia, opisywane przez XVIII-wiecznego kronikarza Chojny. Wielokrotnie podkreślaliśmy, że dzieło Kehrberga powinno być w całości przetłumaczone, opracowane i wydane (miejmy nadzieję, że wkrótce się tego doczekamy), bo ma wielkie znaczenie dla mieszkańców i dla poznawania naszej małej ojczyzny. Także dla utożsamiania się z nią i zakorzeniania w niej. Doświadczaliśmy tego wyraźnie, gdy poszczególne odcinki „Kroniki wypadków königsberskich” czytelnicy (w tym uczniowie) wycinali sobie z „Gazety Chojeńskiej” i kompletowali. To świadczy o dużym zainteresowaniu dziejami miejsc, w których mieszkamy. Sztywne oddzielanie historii polskiej od niemieckiej może być ważne dla niektórych akademickich historyków, podobnie jak - choć raczej z innych powodów - dla niektórych ideologów i polityków. Ale dla coraz większej liczby mieszkańców tych ziem - już nie...
Redakcja „Gazety Chojeńskiej”

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska