Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 45 z dnia 06.11.2012

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Wielki pożar w Osinowie
Czy Apexim pozbędzie się Setpolu?
Podpalenie w Krajniku?
Czy z nową ustawą mniej naśmiecimy?
Kolej wreszcie remontuje dworce
Pod dyktando opozycji
Skubnęli Dolną Odrę
Podatki w Trzcińsku
Jak osuszano Łęgi Odrzańskie
Dolina Miłości jest piękna, ale z dojazdem - kłopot
Jesienna Scena Tańca
Sport

Pod dyktando opozycji

W poniedziałek 29 października na żądanie burmistrza Henryka Piłata zwołano w Gryfinie nadzwyczajną sesję Rady Miejskiej, na której dokonano podziału gminy na nowe okręgi wyborcze oraz ustalono stawki podatkowe na przyszły rok. Jak się okazuje, nowy kodeks wyborczy, przyjęty uchwałą sejmową w styczniu 2011 roku, dotyczy także gmin powyżej 20 tys. mieszkańców, w których - podobnie jak w małych gminach - obowiązywać będzie podział na okręgi jednomandatowe. Zasada ta stosowana będzie już w następnych wyborach, które odbędą się jesienią 2014 roku. To bardzo istotna zmiana w dużych samorządach, bo partyjna lista wyborcza nie będzie już „ciągnęła” słabszych kandydatów. Z każdego okręgu radnym zostanie tylko jedna osoba, która uzyska najwięcej głosów. Nie zmienia się natomiast liczba radnych: w dużych gminach wybiera się 21, a mniejszych 15.
Przy podziale na okręgi wyborcze w niektórych gminach dochodziło do pewnych animozji, bo obecnym radnym nie zawsze proponowany układ się podobał. Gdy np. w jednym okręgu jest 2 lub 3 radnych, to w przyszłych wyborach będzie kłopot, bo ktoś odpadnie albo będzie szukał szansy poza miejscem swego zamieszkania. Takie też były dylematy przy podziale na okręgi w Gryfinie.

Rozłam w koalicji
Propozycję podziału na okręgi wyborcze przygotował burmistrz Piłat, bo to leży w zakresie jego kompetencji. Wydawało się, że koalicja rządząca, która w najważniejszych głosowaniach zbierała większość, nie będzie miała problemów z przegłosowaniem owej koncepcji, a tymczasem wersja burmistrza upadła, bo nie poparli jej radni z Platformy Obywatelskiej: Marek Suchomski i Jolanta Witowska, wstrzymując się od głosu. Opozycja zagłosowała zgodnie (nie było radnego Kuduka), uzyskując 10 głosów i przedstawiła swoją wersję podziału na okręgi. Jej propozycja przeszła stosunkiem głosów: 10 za, 7 przeciw i 3 wstrzymujące się. I tym razem Suchomski i Witowska zagłosowali inaczej niż grupa wspierająca burmistrza, a więc nie był to jednorazowy przypadek. Zresztą na wcześniejszej sesji 25 października również radni PO głosowali jak opozycja.

W Gryfinie spekuluje się, że ten rozłam może spowodować rozstanie się burmistrza Piłata z wiceburmistrzem Szabałkinem, który znalazł się w Urzędzie Miejskim z nadania PO.
(tw)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska