Kolejne absolutoria
Gryfino: Piłat bez absolutorium
Burmistrz Gryfina Henryk Piłat nie dostał absolutorium. Na sesji 27 czerwca głosowało przeciw temu 11 radnych, za było 8, jeden wstrzymał się, a jeden był nieobecny. Szczegóły za tydzień.
Chojna: większość za Fedorowiczem
11 głosami Adam Fedorowicz - burmistrz Chojny otrzymał 27 czerwca absolutorium za ubiegły rok. Przeciw głosowało trzech radnych: Janusz Babiarz, Jarosław Przygoda i Rafał Skrzypek, a Ryszarda Bekier wstrzymała się od głosu. Ubiegłoroczne dochody gminy wyniosły aż 61,8 mln zł i były o 75 proc. wyższe niż w 2011 r. To zasługa słynnej transakcji: sprzedaży za 22 mln zł firmie Apexim działki ze stacją paliw w Krajniku Dolnym. Dzięki temu pierwotnie planowane dochody zrealizowano aż w 148 procentach, choć po kilku aktualizacjach planu i korektach budżetu ostatecznie jest to 89 proc. Wydatki wyniosły 49,1 mln (90 proc. planu). Zamiast przewidywanego deficytu w wysokości 1,7 mln osiągnięto 12,7 mln zł nadwyżki. Na koniec roku zadłużenie wynosiło 12,5 mln, czyli 20 proc. dochodów (na 60 proc. dopuszczalnych).
Radny Skrzypek uzasadniał, czemu jest przeciw absolutorium: bo burmistrz naruszył dyscyplinę finansów publicznych, gdyż wydatki bieżące (w tym zwiększona dotacja dla Centrum Kultury) przekroczyły o 2,8 mln bieżące dochody. Ponadto Rada Miejska wcześniej uchwaliła, że 9 mln zł (część zysku ze sprzedaży działki w Krajniku) ma leżeć na długoterminowych lokatach bankowych, ale burmistrz zmniejszył je do 7 mln, a potem jeszcze rozwiązał lokatę na 3 mln. W rezultacie pod koniec grudnia 9 mln stopniało do 4 mln, a obecnie na lokatach jest 3 mln. Jak tłumaczyła skarbnik gminy Agnieszka Górska, trzeba było opłacić napływające faktury, poza tym nie osiągnięto planowanych dochodów z dzierżawy.
Przewodniczący rady Kazimierz Komorzycki odparł Skrzypkowi, że Regionalna Izba Obrachunkowa pozytywnie zaopiniowała sprawozdanie finansowe burmistrza i wniosek o udzielenie mu absolutorium. - Absolutorium to nie ocena polityczna! - zaznaczył. Skrzypek zgodził się z nim, ale powiedział, że dotyczy to wszystkich radnych. - Macie spojrzeć, czy burmistrz wykonał budżet. Udowodniłem, że nie. Dlatego nie oceniajcie burmistrza wyłącznie politycznie - apelował.
Przewodniczący komisji rewizyjnej Wojciech Skrzypczyk zarzucił niekonsekwencję Skrzypkowi, który jako członek tej komisji głosował za przyjęciem sprawozdania finansowego, a jest przeciw absolutorium. Radny Przygoda zarzucił Fedorowiczowi, że realizuje zaledwie 15-20 proc. swych obietnic.
- Miał pozyskać inwestorów do powstającego parku przemysłowego, zdobyć środki na rewitalizację starego miasta, zbudować plac zabaw przy przedszkolu - wypominał. Burmistrz odparł, że na lotnisku duńska firma Vest-Fiber ma już pozwolenie na budowę hali do produkcji elementów siłowni wiatrowych. Przypomniał też - jak to określił - sztandarowe inwestycje w bazę oświatową: nowe przedszkole, rozbudowę szkoły podstawowej w Chojnie.
J. Babiarz zarzucił komisji rewizyjnej nierzetelną pracę, bo nie odniosła się do przekroczenia bieżących wydatków i nie wychwyciła błędnych danych. Stanisław Drapaluk odparł, że każdy przewodniczący komisji rewizyjnej ma swoją koncepcję kontroli. Skrytykował Babiarza (poprzedniego szefa komisji rewizyjnej), że zawsze ma na celu, by coś znaleźć i zawsze ma być tak, jak on chce. Ocena ta wywołała oklaski części sołtysów i radnych.
Robert Ryss
Banie: kwiaty za budżet
To raczej rzadki widok podczas naszych sesji absolutoryjnych. W Baniu po zatwierdzeniu sprawozdania finansowego i jednogłośnej uchwale o udzieleniu absolutorium, przewodniczący komisji rewizyjnej Grzegorz Dobrowolski wraz z przewodniczącą Rady Gminy Danutą Zawadzką-Zając wręczyli wójt Teresie Sadowskiej kwiaty, dziękując za dobrze zrealizowany budżet. Sala skwitowała to gromkimi brawami. Wójt podziękowała radnym i ekipie urzędników za wspólny sukces. To był niewątpliwie dobry rok, bo udało się powiększyć dochody gminy w stosunku do roku 2011 o 12 proc., a zadłużenie trzymane jest w ryzach, bo 6,3 mln zł długu stanowi 26,8 proc. dochodów. Gdy odliczy się zwroty za unijne projekty, to jest ono o ponad 10 proc. niższe. Wiele gmin chciałoby mieć taką sytuację. Na inwestycje w minionym roku przeznaczono 4,72 mln, z czego ponad 3 mln to dofinansowanie ze środków zewnętrznych. Wójt Sadowska wymieniła, pokazując na tablicy świetlnej, najważniejsze ubiegłoroczne zadania. Pisaliśmy o nich na bieżąco. Największa kwota, bo prawie 800 tys. zł poszła na remont zamku w Swobnicy. Jak już podkreślaliśmy, gmina podjęła się trudnego dzieła, lecz konsekwentnie je realizuje, skutecznie zabiegając o finansowanie. Obecnie trwają prace przy rewitalizacji wieży zamkowej.
Podziękowanie za budżet
|