Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 50 z dnia 16.12.2014

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Zmiany w urzędach gmin
Jak odejść z klasą?
W Mieszkowicach zwarcie szeregów
Zużycie władzy
Budżetowa przymiarka
Nauka i biznes dla zdrowia
Zabytkowy obraz niszczeje wraz z zabytkami
Są już karnety na Włóczykija
Nowy „Hobbit” przedpremierowo w Gryfinie
Konkurs Wiedzy o Europie
Zadyma i alarm
Rywalizacja szkolnych gazetek
Sport

Zabytkowy obraz niszczeje wraz z zabytkami

Dr Ewa Gwiazdowska
Jednym z punktów promocji najnowszego, szóstego tomu „Rocznika” Chojeńskiego” była 5 grudnia prezentacja obrazu, przedstawiającego panoramę starej Chojny (wówczas Königsbergu in der Neumark). Wisi on od dawna w chojeńskiej bibliotece. O obrazie mówiła dr Ewa Gwiazdowska, historyk sztuki z Muzeum Narodowego w Szczecinie (jej tekst na ten sam temat jest w nowym „Roczniku”).
Obraz jest podpisany „R. Melchert. 26.7.94”. Nie wiadomo, kim był malarz o tym nazwisku. Podłoże obrazu (papier klejony z wielu warstw) wskazuje, że chodzi o rok 1894, bo tego typu materiał produkowano dopiero od początku XIX wieku. Ale autor wzorował się na dużo wcześniejszym wizerunku miasta, bo przedstawił panoramę z przełomu wieków XVI i XVII. Nieco podobna jest panorama Caspara Meriana z XVII w., która jednak nosi cechy stylu barokowego, natomiast Melchert wzorował się raczej na rysunku wcześniejszym, późnorenesansowym, prawdopodobnie z drugiej połowy XVI w. Dr Gwiazdowska uważa, że obraz przedstawia Chojnę jeszcze sprzed wojny trzydziestoletniej (1618-1648), która bardzo zniszczyła miasto.

Jak zauważa Gwiazdowska, ten cenny dla Chojny i regionu obraz wymaga pilnej konserwacji, bo stary papier się łuszczy i odpada. Jest już kilka ubytków, a nawet dziura. „Pozostawienie dzieła w tym stanie bez opieki może doprowadzić do nieodwracalnej destrukcji. Wówczas ów zabytek, który skutkiem przezorności i starań minionych pokoleń przetrwał do naszych czasów, może zostać bezpowrotnie utracony” - mówi pracownica Muzeum Narodowego.
Czy obraz czeka los chojeńskich murów obronnych? Przypomnijmy wyrażoną dwa miesiące temu opinię jednego z turystów o Chojnie: „To miasto fascynuje i przeraża zarazem. Szczyt braku poszanowania dla zabytków, dla historii”.
O imprezie promocyjnej pisaliśmy też przed tygodniem.
„Rocznik” jest do kupienia m.in. w księgarni „Nowy Świat” w Chojnie przy ul. Jagiełły (koło ratusza) i w Centrum Informacji Turystycznej w Gryfinie.
(tekst i fot. rr)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska