Diety w Mieszkowicach bez obniżki
Trzeci raz w tym roku radni w Mieszkowicach zajmowali się ustalaniem wysokości swych diet. Przypomnijmy, że najpierw 29 stycznia podwyższono je ze 160 na 300 zł za każdorazowy udział w sesji i komisji. Miesięczny ryczałt wiceprzewodniczącego rady podniesiono z 675 na 700 zł. Po miesiącu, 26 lutego, planowano podwyżkę tej kwoty do 850 zł, jednak nikt nie zagłosował za tym projektem, 9 radnych było przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu. Natomiast komisja budżetowa zaproponowała... obniżenie diet z 300 do 250 zł. Za przygotowaniem na następną sesję stosownej uchwały była zdecydowana większość 11 radnych.
Podczas obrad 26 marca najpierw głosowano nad jeszcze dalej idącą propozycją Janusza Dymidowa, by dietę obniżyć do 200 zł. Ale opowiedziało się za tym tylko 2 radnych przy 13 przeciwnych. Odrzucono też 3:10 (przy dwóch wstrzymujących się) propozycję komisji budżetowej.
Diety pozostały więc na pułapie ustalonym w styczniu.
(rr)