Owacje dla Aleksandry
|
Aleksandra Bałachowska pokazała się szerszej publiczności już 10 lat temu, gdy wystąpiła w znanym programie Wojciecha Manna „Szansa na sukces”. Zaśpiewała tam przebój Małgorzaty Ostrowskiej „Szklana pogoda”. Do występu przygotowywał ją (i potem kształcił muzycznie) Sławomir Błęcki. Zapewne mało kto wtedy przypuszczał, iż śpiewająca nastolatka, której być może marzyła się kariera piosenkarska, osiągnie sukces. Zazwyczaj bowiem dziesiątki, a nawet setki utalentowanych dziewcząt zatrzymują się na etapie lokalnych szansonistek, dających występy na imprezach gminnych czy powiatowych. Ola jednak podjęła edukację muzyczną. Ukończyła Akademię Muzyczną w Poznaniu w klasie śpiewu solowego i obecnie odnosi już sukcesy na scenach teatrów muzycznych. Młoda śpiewaczka chętnie też przyjmuje zaproszenia na występy w rodzinnych stronach, nie zapominając, gdzie stawiała pierwsze muzyczne kroki. Między innymi śpiewała w Moryniu, Mieszkowicach czy też kolejny raz w Chojnie w sobotę podczas Dni Integracji. Śledzący karierę Aleksandry zapewne zauważyli jej systematyczny marsz w górę po trudnej drabince sopranowych szczebli. Na koncercie 29 sierpnia pt. „Romantyczny wieczór z klasyką” w różnorodnym repertuarze zachwyciła publiczność. W prawie godzinnym występie przy akompaniamencie Ireny Paliwody zaśpiewała szereg utworów różnych kompozytorów (m.in. Mozarta, Verdiego, Rachmaninowa, J. Straussa), demonstrując duże możliwości głosowe – także bardzo udane próbki sopranu koloraturowego. Dobra akustyka kościoła Mariackiego jeszcze spotęgowała efekty. Po występie publiczność zgotowała artystce długą owację na stojąco. Warto dodać, iż utwory zapowiadała nieodłączna koleżanka Oli (była solistka CK w Chojnie) – Jowita Matunin.
(tekst i fot. tw)