Spotkania archeologiczne w Czelinie
Trzecie już Czelińskie Spotkania Archeologiczne odbyły się 16 września w Czelinie. W tym roku zgromadziły one uczniów szkół podstawowych z Zielina, Mieszkowic, Morynia, Troszyna i Czelina. Przypomnijmy, że impreza wiąże się z prowadzonymi od lat badaniami archeologicznymi na miejscowym cmentarzysku z okresu wpływów rzymskich. Prowadzący prace wykopaliskowe archeolodzy z Muzeum Narodowego w Szczecinie oraz biorący w nich udział studenci archeologii tak układają program, by co roku w innej konwencji przybliżyć dzieciom jakiś konkretny wycinek wiedzy o pradziejach.
Uczniowie grali w starożytne gry
|
W tym roku przygotowano na początek trzy gry terenowe, połączone ze zwiedzaniem archeologicznej ścieżki edukacyjnej w Czelinie. Chodziło o zebranie w formie zabawy na świeżym powietrzu informacji o pradziejach mikroregionu oraz o pracy archeologa. Uczniowie poznali w ten sposób podstawy fachowej terminologii, nazwy zabytków archeologicznych i ich funkcje oraz zapoznali się z niektórymi procedurami niezbędnymi w trakcie wykopalisk. Po zmaganiach na świeżym powietrzu nastąpiła część „lekcyjna”, już pod dachem. Małym gościom przedstawiono trzy gry planszowe, uznane za jedne z najstarszych znanych w źródłach pisanych i materiałach wykopaliskowych. Studenci archeologii Uniwersytetu Szczecińskiego zapoznali uczniów z zasadami jednej z najstarszych gier na świecie, jaką jest popularny do dziś młynek. Początki datuje się niekiedy na epokę brązu, a na pewno grali w kilka jej wersji Rzymianie. Drugą z przedstawionych gier był przodek współczesnych warcabów, tj. mauretańska gra alquerque, a trzecią dość skomplikowany, ale najbardziej chyba emocjonujący tryktrak – gra o starożytnym rodowodzie, do dziś popularna m.in. na Bałkanach i w Azji Mniejszej. Zespoły z poszczególnych szkół rozegrały miedzy sobą turniej w tych grach. Ponadto dzieciom pokazano zabytki z tegorocznych badań: miecz z okresu wpływów rzymskich oraz grot oszczepu. Przygotowano także poczęstunek, a na zakończenie wręczono pamiątkowe dyplomy i puchary, ufundowane przez „Gazetę Chojeńską”. Opiekę merytoryczną nad wydarzeniem objęło Muzeum Narodowe w Szczecinie.
Tekst i fot. Bartłomiej Rogalski, Krzysztof Karolak