Kto odda 1,5 mln, a kto nie?
Gmina Chojna ma zwrócić budżetowi państwa prawie 1,5 mln zł po realizacji programu przeciwdziałania wykluczeniu cyfrowemu. Chodzi o środki, które przyszły trzy lata temu z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. Miały one umożliwić dostęp do komputerów i Internetu ponad 300 mieszkańcom gminy, którzy z powodu trudnych warunków materialnych lub niepełnosprawności napotykali bariery w tym zakresie. Program był dofinansowany przez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego, a łączny koszt przekraczał 4 mln zł.
W sprawie zwrotu 1,5 mln gmina odwołała się do sądu, podobnie jak będące w podobnej sytuacji niektóre inne gminy. Burmistrz Adam Fedorowicz twierdzi, że Chojna nie popełniła żadnych błędów, natomiast działający przy ministerstwie organ wdrażający program zmieniał w jego trakcie zasady, a szczególnie to, jaką formę ma mieć wkład własny gminy.
Obsługa prawna odwołania kosztowała 13 tys. zł. Ostateczne rozstrzygnięcia jeszcze nie zapadły.
Również 1,5 mln zł miała zwrócić gmina Gryfino jako koszt niekwalifikowany (podatek VAT plus odsetki) przy budowie nabrzeża Odry Wschodniej. Decyzję taką podjął w lipcu Urząd Marszałkowski. Poszło o to, że gryfiński OSiR wydzierżawił tam pomieszczenia, choć przez określony czas nie można zarabiać na obiektach powstałych przy dofinansowaniu z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Burmistrz Mieczysław Sawaryn unieważnił więc te umowy i zwrócił pieniądze z tytułu wynajmu. Po tych korektach Zarząd Województwa 25 listopada umorzył postępowanie wobec gminy.
(rr)