Pohandlują drogami
Uczestnicząc w sesjach rad gminnych, często słyszę skargi rolników na nieuporządkowane stosunki własnościowe. Chodzi głównie o drogi wewnętrzne na polach. Gospodarstwa zmieniają powierzchnie, właścicieli, zmienił się system uprawy ziemi i tym samym dawne drogi dojazdowe nie są używane, a często je ktoś bezprawnie zaoruje. Teraz trudno dojść, gdzie są właściwe granice i do kogo należą fragmenty dróg.
W Widuchowej powołano specjalną komisję, w skład której weszli także radni, aby sukcesywnie porządkować te sprawy. Jest to niełatwa praca, bo trzeba posługiwać się nie tylko mapkami, lecz pójść w teren i zobaczyć na miejscu, jak wygląda sytuacja. Podczas grudniowej sesji sekretarz gminy Andrzej Stachura prezentował komisyjne ustalenia, a jednocześnie przygotowano szereg uchwał, w których proponuje się rolnikom wykup niektórych gminnych działek czy dróg bezpośrednio przylegających do pola danego właściciela. Zadbano o to, żeby każdy miał nieutrudniony dojazd do swojego gruntu. Zdecydowano, że niektóre zaorane już drogi trzeba odtworzyć. Wszystkie te czynności uzgadniano z rolnikami. Wójt Anna Kusy-Kłos stwierdziła, iż nie miała wyobrażenia, jak dużo jest takich przypadków do uporządkowania. Obecnie będzie podwójna korzyść, bo ustali się aktualne granice działek, a ponadto w przypadku wykupu zasili się gminną kasę.
(tw)