Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 29 z dnia 18.07.2017

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Tu chodzi też o ciebie!
Ilu nauczycieli straci pracę?
Będzie proces podejrzanych o podwójne morderstwo
Prokurator umorzył śledztwo
Luter: diabeł czy święty?
Program Jarmarku Moryńskiego
Czy dekomunizacja chojeńskich ulic miała miejsce
w 1946 r.?

Cieszyli się i spieszyli
Sport

Czy dekomunizacja chojeńskich ulic miała miejsce
w 1946 r.?


W ostatnim czasie wiele mówi się o tzw. dekomunizacji nazw ulic. Dzieje się tak za sprawą ustawy z 1.04.2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego, m.in. poprzez nadawanie ulicom nazw osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny. Zgodnie z jej przepisami, samorządy w ciągu roku od wejścia w życie ustawy mają obowiązek zmiany takich nazw.

Takie tabliczki na domach widniały jeszcze wiele lat po zmianie nazwy (fot. rr)
Obecny chojeński samorząd raczej niewiele będzie miał do zrobienia. Są jednak małe wyjątki. Jak podaje „Kurier Szczeciński”, IPN sugeruje samorządowcom ze Szczecina „przyjrzeć się bliżej” m.in. takim ulicom, jak ulica Wyzwolenia, a taką przecież w Chojnie mamy. „Przyjrzenia się” zapewne będzie również wymagała ulica Demokracji Ludowej. Co ciekawe, pierwotnie ulica ta nazywała się Demokracji.

Kiedy więc nastąpiła właściwie dekomunizacja chojeńskich ulic? Czy Chojna w swojej powojennej historii miała ulice, które swoją nazwą nawiązywały do ustroju totalitarnego lub komunizmu?

Pierwsze polskie nazwy ulic w Chojnie pojawiają się tuż po przybyciu do miasta polskiej administracji państwowej, co miało miejsce 3 maja 1945 r. W dokumentach źródłowych jako pierwszą z polskim nazewnictwem można odnaleźć ulicę Magistracką - obecnie Roosevelta. Tam właśnie ulokowana została siedziba Obwodowego Pełnomocnika Rządu RP (ul. Magistracka 1), Urząd Bezpieczeństwa Publicznego (ul. Magistracka 7) oraz Urząd Ziemski (ul. Magistracka 3). Natomiast Referat Ogólno-Organizacyjny tymczasowo umieszczono przy ul. Marszałka Stalina nr 2 - obecnie Kościuszki. W dokumentach z tamtego okresu niemieckie nazwy ulic przeplatają się z zupełnie nowym już polskim nazewnictwem. W połowie maja 1945 roku, oprócz ul. Marszałka Stalina, pojawia się też ul. Prezydenta Bieruta – obecnie jest to fragment Jagiellońskiej. Trzeba pamiętać, że w nazewnictwie ulic w tym czasie panował olbrzymi chaos. Nieodzowne stało się więc jakieś unormowanie. Potrzeba taka wynikała nie tylko ze względów politycznych, a przede wszystkim praktycznych.
28 czerwca 1945 r. z Wydziału Kultury i Sztuki Pełnomocnika Rządu RP przesłano do Chojny pismo w sprawie przemianowania ulic. Na jego podstawie 3 sierpnia utworzono w Chojnie trzyosobową komisję. „Biorąc pod uwagę wskazówki Instytutu Badawczo-Naukowego”, podzieliła ona miasto na pięć dzielnic. Następnie komisja przystąpiła do przemianowania ulic, dokonując inspekcji w terenie.
Łącznie nadano nazwy 58 ulicom, których nazewnictwo w większości funkcjonuje do dziś. W pierwszym rzędzie zmieniono nazwy wiążące się z faszystowską przeszłością. W ten sposób plac SA stał się placem Piastowskim (obecnie nieistniejący), ul. Hermanna Göringa - Władysława Jagiełły, a Adolfa Hitlera - Dworcową.

W pracach nad polskim nazewnictwem nietrudno też zauważyć trendu, jaki panował w tym czasie w całej powojennej Polsce: nadawania ulicom imion komunistycznych i sowieckich dygnitarzy. Komisja pozostawiła nie tylko już wcześniej nazwane ulice Marszałka Stalina (obecnie Kościuszki) i Prezydenta Bieruta (obecnie część Jagiellońskiej od Bramy Barnkowskiej do skrzyżowania z Ogrodową), ale dodała nową - część obecnej ul. Jagiellońskiej (od Ogrodowej do przejazdu kolejowego) nazwała ulicą Marszałka Roli-Żymierskiego. Do tego trendu należałoby jeszcze zaliczyć ulicę Armii Radzieckiej.

Ciekawie przy tym przedstawia się sprawa nazywania ulic imieniem osób żyjących. Otóż na podstawie pisma Biura Prezydialnego Krajowej Rady Narodowej z 12 lutego 1946 r. zaczęto wymagać, aby w każdym takim wypadku uzyskać zgodę osoby zainteresowanej. Chodziło oczywiście o postacie zajmujące kluczowe stanowiska państwowe. Nie udało mi się wprawdzie odnaleźć takiej korespondencji dotyczącej samej Chojny, ale w oparciu o korespondencję dotyczącą Mieszkowic i Dębna proces taki pokrótce można odtworzyć. Zarząd Miasta Barwice (tak się po wojnie nazywały Mieszkowice) w maju 1946 r. wystąpił z wnioskiem do Urzędu Wojewódzkiego, w którym zawarł prośbę o zgodę zainteresowanych osób na nazwanie ulic ich imieniem. Chodziło o ulice: Marszałka Roli-Żymierskiego, Marszałka Stalina i Marszałka Żukowa. Jednakże jeszcze przed wysłaniem tego wniosku do ministerstwa naczelnik Wydziału Samorządowego Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie dopytywał się starosty w Dębnie, „czy wygląd i charakter tych ulic odpowiada powadze nadanych imion”. Dopiero uzyskawszy pozytywną opinię od starosty, wniosek z Barwic został przesłany do Ministerstwa Ziem Odzyskanych. Podobnie było w przypadku Dębna. Wnioski rozpatrzono pozytywnie, bo nazwy ulic z takimi patronami można było odnaleźć na mapach tych miast z tamtego okresu. W Mieszkowicach ul. Żymierskiego istniała aż do roku 2005. Dopiero wtedy patron tej ulicy zastąpiony został Janem Pawłem II.

W przypadku Chojny sytuacja wyglądała jednak nieco inaczej. Nie wiadomo, czy Zarząd Miejski Chojny wystąpił z podobnym wnioskiem, gdyż śladów takowego nie znalazłem. Być może wystąpił, ale nie otrzymał zgody. Może „wygląd i charakter ulic” nie odpowiadał „powadze nadanych imion”? W każdym razie w maju 1946 r. Tymczasowa Rada Miejska Narodowa Doradcza w Chojnie zmieniła nazwy ulic: Bieruta i jej przedłużenie, czyli ul. Żymierskiego - na Jagiellońską, natomiast ul. Stalina przemianowała na Kościuszki. Nie można też wykluczyć w zmianie tego nazewnictwa motywu politycznego: z 12 członków TRMND w Chojnie ośmioro było bezpartyjnych, a zaledwie czworo należało wówczas do Polskiej Partii Robotniczej.
Pozostałe ulice z nazwami o tym charakterze zmieniono dopiero po 1994 r., a więc już po przemianach ustrojowych i opuszczeniu lotniska przez żołnierzy rosyjskich. Zmieniona została wówczas nazwa ul. Armii Radzieckiej na Słoneczną. Ciekawostką, o której nie każdy wie albo pamięta, może być również to, że w 1980 roku park u zbiegu ul. Jagiellońskiej i Kościuszki otrzymał nazwę Parku XXXV-lecia PRL”. W 2015 r. Rada Miejska park ten nazwała imieniem Kombatantów i Weteranów Polskich.
Zatem śmiało można stwierdzić, że właściwa dekomunizacja chojeńskich ulic miała miejsce w maju 1946 roku. Trudno jednak jednoznacznie określić, jakie były jej prawdziwe motywy. Zwłaszcza że w tym samym czasie w innych miastach trendy w nazewnictwie ulic były zupełnie inne. Wydaje się więc to nieco dziwnym i nietypowym zjawiskiem, które na pewno wymagało będzie jeszcze dalszych badań.
Bernard Szymkowiak

Opracowano na podstawie dokumentów zgromadzonych w Archiwum Państwowym w Szczecinie w zespołach akt: Urząd Wojewódzki Szczeciński, Zarząd Miejski i Miejska Rada Narodowa Chojna, Starostwo Powiatowe Chojeńskie.


Autor jest z wykształcenia historykiem, absolwentem Uniwersytetu Szczecińskiego. Pracę magisterską pisał na temat Chojny pod kierunkiem prof. Lucyny Turek-Kwiatkowskiej, a jej recenzentem był prof. Tadeusz Białecki. Krótko pracował jako nauczyciel historii, a potem swoje życie zawodowe związał ze Strażą Graniczną. Obecnie jest emerytowanym podpułkownikiem Straży Granicznej i wraz z rodziną mieszka w Chojnie. Historia od zawsze była jego pasją, zwłaszcza ta najbliższa – regionalna, a w szczególności Chojny i Morynia. Interesuje się też historią Pomorza Zachodniego, Nowej Marchii, a także dziejami formacji granicznych, zarówno przedwojennych, jak i powojennych.
Za naszym pośrednictwem autor zwraca się z prośbą do mieszkańców Chojny o udostępnienie dokumentów, w których odnaleźć można nazwy ulic wymienionych w artykule (zaświadczenia o zameldowaniu, odciski pieczęci itp.).

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska