Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 45 z dnia 07.11.2017

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Ani drogi w Osinowie, ani mostu w Siekierkach?
Dawna linia kolejowa nie będzie zapomniana
Na nową oczyszczalnię
Chcą zrobić schronisko i obserwatorium
Jak obchodzimy Święto Niepodległości?
Podatki w Moryniu i Trzcińsku
25 lat temu w gazecie o przejmowaniu chojeńskiego lotniska
Sport

Dawna linia kolejowa nie będzie zapomniana

W związku z planem utworzenia trasy rowerowej w miejscu dawnej linii kolejowej z Siekierek przez Godków i Trzcińsko, w numerze 34 z 2016 roku jej historię opisał Tadeusz Kołucki, ilustrując archiwalnymi fotografiami. Budowę tej, jak i całej sieci tras rowerowych w województwie, koordynuje Urząd Marszałkowski. Dziś refleksje związanego z tym przedsięwzięciem pochodzącego z Morynia Mariusza Sikory - dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa w tym urzędzie.


Projektowana Trasa Pojezierna, czyli ścieżka rowerowa w miejscu dawnej linii kolejowej nr 411 od Siekierek w stronę Godkowa, ma już nadany numer drogi: R20. Od kilku tygodni trwa rozbiórka torów na odcinku Godków - Siekierki, co ma się wkrótce zakończyć. Dla wielu mieszkańców naszego regionu linia Godków - Siekierki wiązała się w przeszłości z dojazdami do pracy, szkoły. Ja również ją doskonale pamiętam, jechałem nią ostatni raz w czerwcu 1991 r. z Godkowa do Przyjezierza. Ta trasa stanowiła dla wielu osób znak zmian gospodarczo-społecznych po 1989 r. Wyłączenie z użytkowania zawsze budziło emocje i pytania. Jej historia zakończy się rozebraniem torowiska w 2017 roku, ale w świadomości czterdziestolatków i osób starszych pozostanie pamięć o tej linii kolejowej. W trakcie prac nad projektowaniem przebiegu drogi rowerowej i przygotowywaniem dokumentacji technicznej i budowlanej zastanawiałem się, co zrobić, aby kawałek tej kolejowej historii pozostał dla mieszkańców i turystów. Analizując to, co stało się na innych rozebranych torowiskach na Pomorzu Zachodnim, gdzie nie ma już śladu i upamiętnienia kolejowej przeszłości miasteczek, wsi i dworców, stwierdziłem jedno: nasz region musi być inny pod tym względem. To wymagało szybkiego działania i pomysłu.

Szyna z torów Godków - Siekierki z 1920 roku

Dyrekcja Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Zachodniopomorskiego w projekcie rewitalizacji mostu kolejowego w Siekierkach na cele mostu rowerowego uzgodniła z PKP SA pozostawienie i wyeksponowanie odcinka torowiska - dwóch szyn po osiem metrów z okresu do 1945 i po 1945 roku. Również firma likwidująca torowisko ma zostawić kawałki szyn z datami ich wykonania i przekazać Parkom. Przekonałem dyrektora muzeum w Starych Łysogórkach, aby pozyskał kilka odcinków torowiska, drewniany podkład i mocowania od firmy likwidującej torowisko. To stało się już faktem i w muzeum powstanie z tego mała ekspozycja z historią linii kolejowej i mostu. Będzie to bardzo unikatowa kompozycja muzealna, dotycząca kolejnictwa na Pomorzu Zachodnim. Pozyskano kawałek szyny z 1891 roku, pochodzącej z okresu budowy tej linii oraz wycinek z szyny z 1920 r., czyli z momentu jej pierwszej modernizacji w XX wieku. To będzie gratka dla pasjonatów kolejnictwa, wymagająca tylko wypromowania. W trakcie uzgodnień z PKP i firmą likwidującą linię uzyskano zgodę na pozostawienie krótkich odcinków torowiska na byłej stacji w Przyjezierzu, w pobliżu planowanej przez Parki Krajobrazowe wieży widokowej. Ma też zostać odcinek torowiska w Klępiczu. Teraz to zadanie dla gminy Moryń, jak wyeksponować historię i przeszłość tych miejsc w dziejach kolejnictwa, np. Przyjezierze, Klępicz, Nowe Objezierze. Ponadto Biuro ds. Komunikacji Rowerowej Urzędu Marszałkowskiego uzgodniło z PKP SA pozostawienie historycznych, kamiennych słupków kilometrażowych z XIX i XX wieku wzdłuż likwidowanego torowiska.

Aby pamięć o linii kolejowej 411 pozostała żywa i wzbudziła zainteresowanie turystów z Polski i Europy, szczególnie tych rowerowych, pozostaje do wykonania ponadgminny – powiatowy projekt. Nazwałem go roboczo „Szlakiem starych dworców linii 411”. Co będzie obejmował - to już kwestia otwarta, np. tablice, elementy małej infrastruktury kolejowej. „Gazeta Chojeńska” prezentowała w 2016 roku bardzo ciekawy artykuł Tadeusza Kołuckiego na ten temat. Całkowicie się z nim zgadzam. Taki projekt otrzyma dofinansowanie w ramach środków krajowych i unijnych, a chętni do jego realizacji znajdą się szybko, jeśli władze powiatowe lub gminy: Moryń, Cedynia, Chojna i Trzcińsko-Zdrój będą potrafiły wspólnie ten projekt przygotować i zlecić realizację podmiotowi zewnętrznemu w zakresie części merytorycznej.


Linia kolejowa na odcinku Godków – Siekierki, mimo że już przejdzie do historii, nie zostanie zapomniana, jak odcinek Trzcińsko – Godków, gdzie nie zadbano o historyczne ani turystyczne pokazanie tego miejsca. Powstanie drogi rowerowej na trasie zlikwidowanej linii pozwoli wykorzystać potencjał tego odcinka dla poprawy dostępności turystycznej południa powiatu gryfińskiego i włączenie go do sieci tras rowerowych Pomorza Zachodniego oraz sieci niemieckich dróg rowerowych. To właśnie budowa drogi rowerowej na południu powiatu spowodowała działania na rzecz upamiętnienia linii kolejowej i nie podzieli ona zapomnienia po likwidacji. Pociągi zastąpią rowery, a szyny - droga rowerowa. Jest to zupełnie inne podejście do zmiany funkcji komunikacyjnej, gdzie nowa formuła ruchu turystycznego pokazuje i upamiętnia kolej na tym terenie. Trasa rowerowa wypromuje walory krajobrazowe południa powiatu gryfińskiego. Co jest szczególnie ważne, będzie to bezpieczny, 40-kilometrowy odcinek, również dla rodzin i zorganizowanych grup rowerowych i pieszych. Projektowany odcinek posiada już bezpieczny i wybudowany - dzięki determinacji radnej województwa Ewy Dudar - przez służby drogowe marszałka 22-metrowy przejazd rowerowy pod wiaduktem drogowym na drodze wojewódzkiej nr 125 w okolicy Nowego Objezierza. Trasa będzie oznakowana zgodnie z rowerowymi standardami europejskimi, a uzupełnione to zostanie o oznakowanie atrakcji turystycznych okolicznych miejscowości.

Aby historia linii kolejowej nr 411 zakończyła się inaczej – pozytywnie, zanim powstanie w 2018 roku droga rowerowa, w sobotę 25 listopada odbędzie się Trip 411 - pieszy rajd po trasie starej linii kolejowej, na dystansie 20 km z Godkowa do Siekierek, z punktami postojowymi w Przyjezierzu, Starym Objezierzu, Siekierkach. Pomysł pojawił się wiosną i już zyskał zaangażowanie pięciu organizacji pozarządowych. Działania koordynuje sołectwo Gądno i Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Wsi Gądno. Ruszył już serwis informacyjny na FB (Trip411) i rusza elektroniczna rejestracja. Planowane jest 100 miejsc - według kolejności zgłoszeń.
Mariusz Sikora

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska