Na nową oczyszczalnię
Nową oczyszczalnię ścieków ma mieć Trzcińsko-Zdrój. Kosztować będzie ponad 10 mln zł, ale gmina zapłaci ok. 6 mln, a prawie 4 mln dofinansowania dostanie z Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego.
W trzcińskim ratuszu 2 listopada umowę z burmistrzem Zbigniewem Kitlasem podpisał marszałek województwa Olgierd Geblewicz w obecności radnej Sejmiku Województwa Ewy Dudar i skarbnika gminy Ryszarda Makuchowskiego.
Inwestycję oficjalnie określa się jako rozbudowę oczyszczalni, ale w praktyce będzie to budowa zupełnie nowego obiektu - obok starego, który później zostanie wyłączony. Wysłużona oczyszczalnia z lat osiemdziesiątych doszła do maksimum swych możliwości.
Burmistrz Zbigniew Kitlas, marszałek Olgierd Geblewicz i radna wojewódzka Ewa Dudar
|
Podczas podpisywania umowy marszałek Geblewicz powiedział: - Coraz nowsze technologie wymagają, żeby wciąż rozwijać nasze systemy kanalizacji i modernizować oczyszczalnie. I taki projekt przygotowała gmina Trzcińsko-Zdrój. Bardzo się cieszę, że jest to jeden z projektów, który uzyskał dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Dzisiejsza umowa sprawi, że od przyszłego roku będzie można rozpocząć realizację tej inwestycji. Są problemy z wykonawcami, ale trzymam kciuki, żeby znalazł się solidny, rzetelny i najlepiej lokalny, a z drugiej strony taki, który pozwoli zmieścić się w budżecie - powiedział marszałek. - Na działania proekologiczne zarezerwowaliśmy w RPO 170 mln zł - dodał.
- Bardzo się cieszę, że udało nam się dostać tę dotację - stwierdził burmistrz Kitlas. - To prawie 4 mln zł. Z naszej strony to będzie ok. 6 mln. Dla naszej gminy, która nie ma dużych dochodów, jest to poważna kwota. Myślę, że w pierwszym półroczu uda nam się wyłonić wykonawcę, a w drugim będzie wbicie pierwszego szpadla. Zakończenie planujemy w 2020 roku. Naszym celem jest zwodociągowanie i skanalizowanie całej gminy. Udało nam się skanalizować Strzeszów, Góralice. Obecna oczyszczalnia pracuje na granicy wytrzymałości, dlatego konieczna jest budowa nowej, abyśmy mogli podłączać inne wioski. W XXI wieku dobrze by było, gdyby miejscowości w gminach były skanalizowane i zwodociągowane - stwierdził burmistrz.
(tekst i fot. rr)