Chojeńskie mury ciągle wołają o ratunek
Kolejny raz Stowarzyszenie Historyczno-Kulturalne „Terra Incognita” zorganizowało w sobotę akcję sprzątania terenu wokół zabytkowych murów miejskich Chojny. Tak jak w poprzednich latach, nie chodziło o zastąpienie gminy w utrzymaniu porządku i czystości (bo jest to niemożliwe), lecz o zwrócenie uwagi zarówno władz Chojny, jak i mieszkańców na zaniedbania, które od lat widać zarówno w dbaniu o stan miejscowych zabytków, jak i w utrzymaniu czystości na przyległych obszarach.
|
W tym roku pierwszy raz udało się połączyć sprzątanie śmieci ze zbieraniem porozwalanych średniowiecznych cegieł, na co wydał zgodę wojewódzki konserwator zabytków, a fachowy nadzór zapewniła Magdalena Wieczorek - archeolog z Muzeum Regionalnego w Cedyni. Śmieci na szczęście było mniej niż w ubiegłych latach, choć turystyczna ścieżka wokół murów i alejka nad rzeczką są nadal sprzątane zbyt rzadko (w tę sobotę, podobnie jak w inne weekendy, spotkać tam można było turystów i wycieczki). Za to porozrzucanymi cegłami błyskawicznie zapełniono w sobotę drewniane palety, podstawione przez miejscowe Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych, które również zagwarantowało miejsce na przechowanie tego cennego budulca do czasu ewentualnego remontu murów. Są one z każdym miesiącem w coraz bardziej tragicznym stanie. Jeśli nic się szybko nie zmieni, to obecni mieszkańcy, a zwłaszcza obecne władze Chojny przejdą do historii jako te, które dopuściły do takiego barbarzyństwa...
|
|
W sobotnią akcję jak zwykle licznie włączyli się uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 pod kierunkiem Wiesławy Koladyńskiej, a udział wzięły również dzieci z SP nr 1. Najmłodsze miało 9 lat, a najstarszą uczestniczką była 77-letnia Dagmar Kaltenhäuser, która przyjechała ze wsparciem aż z niemieckiego Zichowa. Na koniec wszyscy uczestnicy mogli odpocząć i posilić się na pikniku na stadionie Odry.
Organizatorzy dziękują za wsparcie rzeczowe, finansowe bądź organizacyjne: kierownictwu sklepu Intermarché w Chojnie, Leszkowi Chełstowskiemu - właścicielowi piekarni MAXX, Miejskiemu Klubowi Sportowemu Odra Chojna, Anieli Jurewicz, Piotrowi Mrozowi i Januszowi Babiarzowi.
Tekst i fot. Robert Ryss