Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 26 z dnia 26.06.2018

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Batalia gmin z rządem o zakres kompetencji
Kolejne absolutoria lub... ich brak
Sołtysi wygrali
Po Dniach Cedyni
Jarmark Widuchowski - program
Dni Mieszkowic - program
Maja nie spoczywa na laurach
Psijaciele i bieg na cztery łapy
Sport

SPORT

Skok na szóstkę
Udanie zadebiutowała w reprezentacji Polski lekkoatletka Hermesa Gryfino Aleksandra Kwiecień. Powołana w tym roku do kadry juniorek skoczkini wzięła udział 16 czerwca w pięciomeczu lekkoatletycznym U20 z udziałem Czech, Węgier, Słowenii, Słowacji i Polski. Zawody odbyły się w czeskiej miejscowości Vyškov koło Brna. Ola wystąpiła w skoku w dal, zajmując wśród dziesięciu zawodniczek czwarte miejsce z doskonałym wynikiem 6,00 m. Jest to jej nowy rekord życiowy, lecz oficjalnie nie będzie figurował w tabelach, ponieważ w czasie skoku siła wiatru o 0,3 m/s przekroczyła dopuszczalną normę. Wygrała jej koleżanka z reprezentacji Dominika Łykowska (6,20). Druga była Czeszka Adela Zahorova, a trzecia Petra Beata Farkas z Węgier. Wielomecz zdecydowanie wygrali Polacy, zarówno w kategorii kobiet, jak i mężczyzn.

Reprezentantka Polski Aleksandra Kwiecień

juniorki
        1. Polska   pkt 297
        2. Czechy       234
        3. Słowenia     185
        4. Węgry        165
        5. Słowacja     128
juniorzy
        1. Polska   pkt 285
        2. Czechy       243
        3. Węgry        196
        4. Słowenia     166
        5. Słowacja     116
Wcześniej Ola wystartowała w Warszawie w mistrzostwach stolicy i Mazowsza, gdzie wygrała trójskok z wynikiem 12,44 m, który jest jej nowym rekordem.
(tw, fot. Hermes)



Pobiła 34-letni rekord
Lekkoatletka Hermesa Gryfino Alicja Ulaszewska 16 czerwca na mityngu w Białogardzie pobiła o 0,47 s rekord klubu młodziczek w biegu na 600 m. Jej wynik to 1:40,13 s. Poprzedni rekord należał do Anny Jankowskiej (po mężu Pawłowskiej), a ustanowiony był 34 lata temu.

Alicja Ulaszewska

(fot. Hermes)



Agnieszka wróciła do gry
W ostatnich dwóch latach kilkakrotnie pisaliśmy o sukcesach tenisistki Agnieszki Orlikowskiej - szczecinianki związanej rodzinnie z gminą Mieszkowice. W ub. roku była w Polsce na podium rankingu SiA (seniorów i amatorów), ale potem unieruchomiło ją kilka kontuzji, w tym zerwanie mięśnia, problemy z kolanem i z barkami. Z tego powodu miała długą przerwę w turniejowych startach. Ale wróciła już do zdrowia, formy i... sukcesów.
3 maja Agnieszka Orlikowska wystartowała w turnieju w Świnoujściu. Po raz pierwszy w zawodach zagrała w deblowej grze mieszanej (w parze z kolegą). Po kilku ciekawych grach zajęli ostatecznie drugie miejsce, przegrywając jedynie z parą ze Szczecina. Od 19 do 21 maja w Kołobrzegu odbywał się pierwszy z czterech turniejów cyklu Kołobrzeski Szlem Wellness ProVita. Nasza tenisistka w singlu wywalczyła trzecią pozycję, przegrywając w półfinale po ponad 2,5-godzinnej batalii (6:7, 6:7) ze szczecinianką Adą Miodek. W grze mieszanej już w pierwszej grze uległa późniejszym finalistom.

Na korcie Agnieszka Orlikowska

Nie zwalniając tempa, w kolejny weekend, czyli 26-27 maja A. Orlikowska wzięła udział w turnieju Chroma Tour Żary, odnosząc duży sukces: po raz pierwszy wygrała turniej drugiej rangi. W finale po bardzo ciężkim, trwającym ponad dwie godziny boju, dzięki swej determinacji pokonała 2:1 młodą zawodniczkę Nicole Kokoszkę z Żar. To naszej Agnieszce jeszcze dodało sił i stawiła się na drugim turnieju Kołobrzeskiego Szlema, który trwał od 31 maja do 3 czerwca. - Tym razem postanowiłam zmierzyć się sama ze sobą i wzięłam udział w trzech kategoriach: singlu, deblu oraz deblu mieszanym. Po raz pierwszy podjęłam takie wyzwanie - powiedziała nam. Sama nie spodziewała się efektów: w singlu zajęła pierwsze miejsce, w finale pokonując 6:0 i 6:1 Martę Wiśniewską z Barlinka, a następnego dnia w parze z Markiem Frasem wygrała finał gry mieszanej z parą Marta Wiśniewska i Szymon Bunda (7:5, 7:5). Nie powiodło jej się tylko w deblu pań.
Jak zapowiada Agnieszka Orlikowska, wakacje będą bardzo pracowite, bo niemal co weekend zaplanowane ma starty w turniejach. Dodatkowo bierze udział w lidze tenisowej w Stargardzie, gdzie walczy również z mężczyznami.
- Gdyby nie wsparcie przyjaciół, a przede wszystkim moich kochanych rodziców, to nie byłabym w stanie pochwalić się teraz sukcesami. Mam nadzieję, że zdrowie mi dopisze i kontuzje nie powrócą, dzięki czemu będę w stanie zrealizować wszystkie plany i powrócić na podium w rankingu SiA - mówi naszej gazecie.
(rr)



Dotacje na obiekty sportowe
Wśród 76 zachodniopomorskich samorządów, które otrzymały dofinansowanie na modernizację bazy sportowej, są cztery gminy z powiatu gryfińskiego.
Gmina Banie na zakup zestawu sprawnościowego „Mała przygoda” na plac zabaw w Kunowie otrzymała 17 tys. (wartość całego zadania to 34 tys.). Mieszkowice na poprawę infrastruktury sportowej przy Szkole Podstawowej w Zielinie dostały 20 tys. dotacji (całość kosztuje 58 tys.). Gminie Stare Czarnowo na modernizację stadionu w Kołbaczu przyznano 20 tys. zł, czyli połowę wartości inwestycji. Z kolei Widuchowa otrzymała 4,8 tys. zł wsparcia na modernizację zaplecza socjalnego przy miejscowym boisku (ogólna wartość przedsięwzięcia to 9,7 tys. zł).
Ogółem w bieżącym roku Urząd Marszałkowski Województwa przeznaczy 1,350 mln zł na remonty infrastruktury sportowej na Pomorzu Zachodnim. To o 200 tys. zł więcej niż rok wcześniej. Wnioski o dofinansowanie można było składać do końca lutego. O fundusze ubiegać się mogły gminy lub powiaty. Maksymalne wsparcie wyniosło do 50 proc. wartości kosztów, lecz nie więcej niż 20 tys. zł. Każdy samorząd mógł ubiegać się o dofinansowanie jednego projektu, a dotacja musi być wykorzystana do końca grudnia. Remonty, modernizacje i doposażenia obejmą m.in. hale sportowe, sale gimnastyczne, stadiony, boiska piłkarskie, zaplecza sanitarno-socjalne, baseny, obiekty lekkoatletyczne.
„Program pomocy finansowej dla jednostek samorządu terytorialnego na poprawę i modernizację infrastruktury sportowej” to przedsięwzięcie realizowane w latach 2002 i 2005-2008 oraz ponownie od 2014 roku, po zakończeniu programu „Moje Boisko - Orlik 2012”. Wsparcie blisko 400 różnych inwestycji w ramach wszystkich poprzednich edycji wyniosło prawie 5,5 mln zł.



Gimnastyczki w Poznaniu
Julia Sajnóg z Hermesa Gryfino wywalczyła bardzo dobre czwarte miejsce w układzie tanecznym 8-9 czerwca w Poznaniu w Pucharze Prezesa PZG i Ogólnopolskich Zawodach w Układach Zbiorowych w gimnastyce artystycznej. W układzie ze skakanką zajęła 29. miejsce, a ogółem 13. Jej klubowa koleżanka Małgorzata Serafin zakończyła zawody na 18. miejscu (21. w układzie tanecznym i 13. w skakance).

Gimnastyczki Hermesa w Poznaniu

(fot. Hernes)



Już XIX bieg w Starym Objezierzu
XIX Bieg Integracyjny o Puchar Rady Sołeckiej w Starym Objezierzu odbędzie się w sobotę 7 lipca. Kobiety będą miały do pokonania 5 km, a mężczyźni 10 km. Trasa prowadzi przez malowniczo położone miejscowości gminy Moryń: Stare Objezierze - Nowe Objezierze - Klępicz - Stare Objezierze. Można też wziąć udział w rodzinnym marszu nordic walkingu. Internetowe zapisy odbywają się na stronie https://www.sport-time.com.pl/competitions/view?id=261


Ta sportowo-rekreacyjna bezpłatna impreza organizowana jest nieprzerwanie od 18 lat. Z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Tym razem przewiduje się udział ok. 200 osób. Przyjeżdżają biegacze nie tylko z okolicy, ale również z różnych regionów Polski, bo bieg w Starym Objezierzu na stałe wpisał się do kalendarza imprez sportowych na terenie gminy Moryń. W trakcie organizowane są akcje charytatywne. W tym roku bieg jest poświęcony pamięci ks. Leszka Lubinieckiego - tragicznie zmarłego proboszcza parafii Klępicz, powiatowego kapelana strażaków.

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska