„Gazeta Chojeńska” numer 05 z dnia 29.01.2019
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

Zachwycające „Paskudy”

Każda wystawa malarska to doświadczenie, przenikanie do innego świata – świata malarza, jego stylu i techniki. To zagłębienie się w historię, którą opowiada i emocje, które odczuwamy podczas oglądania. Wernisaż prac malarskich Mai Ostrowskiej, który odbył się 15 stycznia w Miejskiej Bibliotece Publicznej ProMedia w Szczecinie, to wydarzenie wyjątkowe i znaczące dla miłośników malarstwa naszej okolicy, dla rodziny i przyjaciół. Maja pochodzi z Morynia, jest uczennicą drugiej klasy Liceum Plastycznego w Szczecinie. Uczestniczy w różnych wystawach i plenerach, na koncie ma liczne sukcesy, zdobyła wiele znaczących w środowisku nagród. Jest wyróżniającą się uczennicą, jej talent i możliwości zwróciły uwagę pedagogów-artystów, przyznano jej Stypendium Artystyczne Miasta Szczecin. W 2016 roku jej sylwetkę przedstawił „Rocznik Chojeński” (wykonana przez Maję ilustracja widnieje kolejny raz na okładce najnowszego numeru tego periodyku), wielokrotnie jej prace prezentowane były na autorskich wystawach w Centrum Kultury w Chojnie.

Maja Ostrowska (z prawej) na wernisażu w Szczecinie, a obok autorka tekstu z córką

Wystawa pt. „Paskudy” to zbiór portretów niezwyczajnie wyglądających postaci. W naszym wyidealizowanym świecie pięknych fotografii i wystudiowanej urody człowiek wydaje się doskonały, nieobarczony problemami życia codziennego i skutkami przemijającego czasu. Jaka jest rzeczywistość? Zafascynowana postacią Maja Ostrowska próbuje dociec prawdy, przekonać nas, że „niepiękny” jest atrakcyjny, intrygujący, przyjazny i prawdziwy. Uczestnicy wystawy, zaproszeni goście byli pod wrażeniem dojrzałości warsztatowej Mai, jej stylu i oryginalności, ale przede wszystkim dojrzałości artystycznej. Młodej plastyczce udało się stworzyć artystyczne wizerunki, ukazać podobieństwo oraz osobliwe cechy charakteru portretowanych osób.

Proza życia, pośpiech dnia codziennego powodują, że często zapominamy o tym, co naprawdę ważne, nie zauważamy, że obok nas mieszkają i tworzą swoje niezwykłe dzieła sztuki – artyści, do których zaliczamy Maję Ostrowską. Obcowanie ze sztuką ubogaca nie tylko nas samych, ale i środowisko, w którym żyjemy, dlatego warto interesować się i dbać o naszych lokalnych twórców. Pamiętajmy: przeżywanie sztuki jest procesem, który może trwać i rozwijać się przez całe życie – dlatego zapraszam na tę niezwykłą wystawę (która czynna będzie w Szczecinie jeszcze parę tygodni). Chce ją pokazać także dom kultury w Stepnicy (pow. goleniowski) i miejska biblioteka w Obrzycku (woj. wielkopolskie).
Maja Rumbuć - instruktor plastyki w Centrum Kultury w Chojnie

do góry