Wichury są i... będą
W ubiegłym tygodniu kilkakrotnie przeżywaliśmy falę silnych wiatrów, które poczyniły wiele szkód. Głównie chodziło o powalone drzewa i połamane gałęzie. Były też inne problemy, np. 4 marca w Mieszkowicach wiatr uszkodził dach na spółdzielczym budynku wielorodzinnym, zrywając z niego blachę na powierzchni ok. 120 m kw. Strażacy musieli tam również rozebrać cegły z naruszonego wieńca komina.
Strażacy usuwający w ub. tygodniu drzewa z drogi do Krzymowa w gminie Chojna
|
Czytelnicy sygnalizują nam, że po wichurach mnóstwo połamanych gałęzi leży na nowych ścieżkach rowerowych. Najprawdopodobniej obowiązek ich usuwania spoczywa na gminach. Ścieżek mamy coraz więcej, ale coraz częstsze są też wichury, a nieuprzątnięte ścieżki zagrażają bezpieczeństwu rowerzystów czy wręcz w ogóle uniemożliwiają korzystanie z nowych tras.
Anomalie pogodowe, w tym częste wichury, są jedną z widocznych oznak zmian klimatycznych. Pora się do nich przyzwyczajać. Ale dla służb porządkowych i komunalnych oznacza to zwiększoną czujność i częstsze interwencje.
(rr, fot. osp.pl)