Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 25 z dnia 18.06.2019

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Po sobotniej nawałnicy - inni mieli gorzej
Kto krył księży pedofilów?
Małe szkoły - duże emocje
Droga będzie zamknięta
Pierwsze absolutoria i wota zaufania
Dni Cedyni 2019
Jarmark Widuchowski
Widoki gminy widuchowskiej
Trwają prace nad najnowszą historią Mętna
Sport

Kto krył księży pedofilów?

Listę biskupów, którzy kryli księży pedofilów opublikowała 11 czerwca „Gazeta Wyborcza”. „Nakazywali ofiarom milczeć, a księży przenosili między parafiami i diecezjami lub wysyłali na Ukrainę. Przez dziesięciolecia polscy hierarchowie zrobili wiele, by o pedofilii klerykalnej było jak najciszej” - pisze autor tekstu Marcin Wójcik. Lista zawiera 21 nazwisk biskupów i arcybiskupów. Są to: Alojzy Orszulik, Piotr Greger, Kazimierz Nycz, Ignacy Jeż, kardynał Henryk Gulbinowicz, Marian Gołębiewski, Jan Tyrawa, Edward Janiak, Sławoj Leszek Głódź, Edmund Piszcz, Wojciech Ziemba, Józef Górzyński, Henryk Hoser, Marek Jędraszewski, Józef Michalik (w latach 2004-14 przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski), Jan Wątroba, Tadeusz Gocłowski oraz cztery nazwiska z archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej: Stanisław Stefanek - biskup pomocniczy (1980-96) i trzej arcybiskupi metropolici: Marian Przykucki (1992-99, zmarł w 2009 roku), Zygmunt Kamiński (1999-2009, zmarł w 2010 r.) i Andrzej Dzięga - od 2009 r. obecny arcybiskup.

Naszym czterem biskupom zarzuca się tuszowanie czynów księdza Andrzeja Dymera, który był dyrektorem ogniska św. Brata Alberta w Szczecinie. O wielokrotne molestowanie seksualne oskarżyło go kilku wychowanków. Prokuratura umorzyła postępowanie z powodu przedawnienia większości spraw, poza tym uznano, że skoro chłopcy mieli skończone 15 lat, to mogli legalnie uprawiać seks. Jak pisze „Gazeta Wyborcza”, biskup Stefanek już w 1995 roku dowiedział się o zarzutach, bo poinformowali go wychowawcy ze schroniska. Nie rozmawiał z ofiarami, tylko z księdzem, który zaprzeczył i to biskupowi wystarczyło. M. Przykuckiego powiadomili dwaj zakonnicy, w rezultacie ks. Dymer został przeniesiony ze schroniska do parafii, po czym arcybiskup powierzył mu tworzenie szkół katolickich w diecezji i Dymer został dyrektorem liceum katolickiego w Szczecinie. W 2003 roku dominikanin Marcin Mogielski poszedł do nowego arcybiskupa Zygmunta Kamińskiego. „Ten zignorował doniesienia, podobnie jak świadectwo zakonnicy, której chłopcy opowiedzieli, co im robił ksiądz. Metropolita zareagował dopiero wówczas, gdy do Szczecina przyjechał w tej sprawie senator Jarosław Gowin (wtedy PO). Dymer został odesłany do domu seniora. Ale abp Andrzej Dzięga zlecił mu szefowanie kluczowemu dla diecezji projektowi pod nazwą Instytut Medyczny im. Jana Pawła II. Instytut kupił od miasta kilka nieruchomości i przekształcił je w placówki opiekuńcze dla dorosłych. Ks. Dymer przedstawiany jest jako świetny menedżer kurii” - czytamy w gazecie.
(rr)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska