Strach przed złym Niemcem

Klasy kulturoznawczo-dziennikarskie z I LO w Chojnie przeprowadziły w ramach zajęć z podstaw dziennikarstwa ankietę opisującą stosunek Polaków do Niemców. Tematem przewodnim była przyjęta we wrześniu przez Sejm uchwała o reparacjach wojennych. Ankietą objęto 263 osoby, z czego ponad 30% miała wykształcenie średnie, ponad 15% wyższe, a reszta zawodowe i podstawowe. Najczęściej ankietowano osoby w przedziale 35-50 lat (33%), a niewiele mniej, bo prawie 32% w wieku do 25 lat.
Opracowując wyniki, dojść można do wniosku, że Polacy nie są konsekwentni w swych opiniach. Już przy pierwszym pytaniu "Czy uważa Pan/Pani, że polski parlament słusznie podjął uchwałę o reperacjach wojennych?" znaczna część, bo ponad 50% uważa, że taka uchwała została podjęta słusznie. Jednak przy pytaniu 7. "Czy powinniśmy zabiegać o to, aby stosunki polsko-niemieckie stawały się coraz lepsze?" ponad 90% ankietowanych uważa, że tak, a przecież wiadomo, że uchwała ta nie poprawi naszych stosunków z zachodnimi sąsiadami, a co gorsze, może je popsuć.
W naszej ankiecie pytaliśmy również, czy Polska powinna wynagrodzić utratę mienia Niemcom wysiedlonym po wojnie za Odrę. Tutaj niemal jednomyślnie, bo prawie w 90% ankietowani uznali, że nie. Czy Polacy obawiają się, że Niemcy zechcą odzyskać swój majątek pozostawiony na naszych terenach. Otóż ponad 50% boi się, że Niemcy to zrobią. Pytaliśmy także, czy Niemcy powinni mieć prawo do nabywania działek rekreacyjnych, budynków mieszkalnych czy terenów pod inwestycje przemysłowe. Tutaj zdania były podzielone. Połowa uważała, że tak, a druga połowa, że nie powinni mieć takiego prawa.

Bartek Szkuciak - kl. I a

Sejm przyjął 10 września uchwałę w sprawie reparacji od Niemiec za szkody poniesione przez Polskę podczas drugiej wojny światowej. Uchwała głosi, że Polska do tej pory nie otrzymała należnych reparacji za zniszczenia i straty wywołane przez niemiecką agresję. Posłowie wezwali w uchwale rząd Niemiec o uznanie bezzasadności i bezprawności niemieckich roszczeń odszkodowawczych wobec Polski. Natomiast polski rząd uznał kwestię roszczeń wojennych w stosunkach polsko-niemieckich za raz na zawsze zamkniętą.

1. Czy uważa Pani/Pan, że polski parlament słusznie podjął uchwałę o reparacjach wojennych?
TAK: 54,7%, NIE: 30,0 %, nie mam zdania: 15,3%

2. Czy sądzi Pani/Pan, że kwestia roszczeń wojennych w stosunkach polsko-niemieckich została już raz na zawsze zamknięta i obie strony powinny przestać o nich rozmawiać?
TAK: 50,6% NIE: 49,4%

3. Uchwała sejmowa o reparacjach wojennych:
- przyniesie Polsce wymierne korzyści: 20,5%
- może mieć dla Polski negatywne skutki: 53,1%
- nie ma istotnego wpływu na stosunki polsko-niemieckie: 25,4%

4. Czy powinniśmy nadal domagać się od Niemców odszkodowań za zniszczony w okresie drugiej wojny światowej kraj?
TAK 53,2% NIE: 46,8%

5. Czy Polska powinna wynagrodzić utratę mienia Niemcom wysiedlonym po wojnie za Odrę?
TAK: 11,4% NIE: 88,6%

6. Czy stosunki polsko-niemieckie w ciągu minionych 15 lat uważa Pani/Pan za:
- tak dobre, jak nigdy wcześniej: 20,9%
- w miarę poprawne: 74,5%
- złe: 4,6%

7. Czy powinniśmy zabiegać o to, aby stosunki polsko-niemieckie stawały się coraz lepsze?
TAK: 91,3% NIE: 8,7%

8. Czy obawia się Pani/Pan, że Niemcy zechcą jeszcze odzyskać pozostawiony na polskich ziemiach zachodnich majątek i Państwa rodzina może stracić swój dom, mieszkanie, grunt, działkę itp.?
- obawiam się: 59,7%
- nie mam takich obaw: 40,3%

9. Czy obywatele niemieccy powinni mieć prawo do kupowania w Polsce:
a) gruntów rolnych
TAK: 37,3% NIE: 62,7%
b) działek rekreacyjnych
TAK: 54,4% NIE: 45,6%
c) budynków mieszkalnych
TAK: 44,1% NIE: 45,6%
d) terenów pod inwestycje przemysłowe
TAK: 55,5% NIE: 44,5%


Od kilku tygodni stosunki polsko-niemieckie - bardzo dobre w ostatnim czasie - stoją pod znakiem zapytania z powodu przyjęcia przez Sejm uchwały w sprawie reparacji od Niemiec za szkody poniesione przez Polskę podczas II wojny światowej.
Myślę, że Polacy nie powinni się już w tej chwili ubiegać o odszkodowania za zniszczenia i straty wywołane przez niemiecka agresję. Nasi zachodni sąsiedzi wyrządzili nam wiele złego, ale od wojny minęło już kilkadziesiąt lat. Uważam więc, że nie powinniśmy przez kolejne lata lub dziesiątki lat roztrząsać wydarzeń z odległej już przeszłości, a winą obarczać następne pokolenia Niemców, bo nie one były sprawcami tego konfliktu. Osoby winne wybuchowi wojny już nie żyją, a z tych, którzy byli wówczas żołnierzami niemieckiej armii, została już nieliczna grupa.
Po przeanalizowaniu wyników ankiety przeprowadzonej przez moich kolegów stwierdzam, że Polacy usiłują być przysłowiowym "pępkiem świata", myślą tylko o sobie i nie biorą pod uwagę tego, że wielu niewinnych ludzi musiało opuścić swoje majątki, oddać dorobek swojego całego życia i wyprowadzić się do Niemiec. Przypuszczam, że nasz Sejm chciał pokazać światu, iż umiemy się przeciwstawić i ubiegać o swoje, ale nie zdawał sobie sprawy z tego, jakie mogą być konsekwencje tak podejmowanych decyzji.
Mam nadzieję, że ten konflikt jak najszybciej zostanie załagodzony, a relacje po obu stronach Odry będą takie same, jak przez minionych 15 lat, bo po ostatnich wydarzeniach lepsze już chyba nie będą. Nie psujmy tego, co budowaliśmy przez ostatnie lata.

Aneta Wojszko - kl. I a