Wolność musi przyjść!
My, Polacy, od 15 lat możemy cieszyć się odzyskaną niepodległością i wolnością. Ale nie wszystkim naszym sąsiadom dana jest taka radość. Ukraińcy właśnie upominają się o prawdziwą demokrację, a największe problemy mają Białorusini. Młode pokolenie domaga się wolności także poprzez muzykę, jak np. zespół N.R.M. z Mińska, czyli Niepodległa Republika Marzeń. To najpopularniejsza grupa rockowa na Białorusi.
Śpiewa Lawon Wolski, z tyłu Pit Paulaul |
Juraś Lukol |
Jest związana z ruchem odrodzenia narodowego i opozycją demokratyczną. 30 października zagrali koncert w Centrum Kultury w Chojnie, będący zakończeniem tournée po Polsce.
Pit Paulaul |
Rock był zawsze i wszędzie głosem buntu i protestu. Młodym Polakom też nie brak powodów do protestu, ale mają już to najważniejsze, o co Białorusini dopiero walczą.
Aleg Demidowicz |
- Zmiany muszą nadejść - mówi o swym kraju Lawon Wolski (lider N.R.M., wokalista, gitarzysta, poeta). - To jest sztuczna sytuacja, nierealna. Taki dziwaczny twór, którego nie znajdziesz nigdzie indziej w Europie.
N.R.M. zagrali w składzie: Lawon Wolski - gitara, wokal, Pit Paulaul - gitara, Juraś Lukol - gitara basowa, Aleg Demidowicz - perkusja.
(tekst i fot. rr)