Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 50 z dnia 15.12.2004

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Gorące pociągi
Jak poprawić wyniki nauczania?
Spotkanie z Helgą Hirsch
Sukces biblioteki
Ruszają warsztaty terapii w Goszkowie
Świątecznie po obu stronach Odry
Wysokie loty Zielonych
Gryfińskie gimnazjum mistrzem województwa w szachach!

Świątecznie po obu stronach Odry

Kolejną polsko-niemiecką imprezę z cyklu "Junior Duett" zorganizowano 4 grudnia w ośrodku Zentrum Interkulturelle Kompetenz w Bad Freienwalde. Jednym z organizatorów był koordynator ZIKK Jerzy Grodek - znany z naszych łamów gorzowski fraszkopisarz, od lat mieszkający i pracujący w Niemczech. Młodzież z zawodowych szkół hotelarsko-gastronomicznych z Eberswalde i Kołobrzegu opowiadała o tradycjach wigilijno-bożonarodzeniowych w swych krajach. Są one w wielu momentach zbieżne, bo wywodzą się z wspólnego religijnego źródła. Występują też różnice. W Niemczech świąteczny nastrój widać już od końca listopada, co wiąże się z tradycjami adwentowymi, które stają się coraz popularniejsze także w Polsce. W adwencie (czyli radosnym oczekiwaniu) piecze się ciastka, a dzieci odliczają dni w specjalnych kalendarzach ze słodyczami lub figurkami. Na stołach kładzie się wieńce ze świeczkami. 6 grudnia też chodzi Mikołaj, ale prezenty wkłada do butów. W obu naszych krajach nie sposób wyobrazić sobie świąt Bożego Narodzenia bez choinki. Ta mająca już 400 lat tradycja przyszła do nas właśnie z Niemiec. Istotne różnice widoczne są w wigilijnym menu. Za Odrą nie jest ono tak bogate jak w Polsce. Tradycyjnymi potrawami są tam: sałatka kartoflana i parówki lub karp. W pierwszy i drugi dzień świąt na stół trafia pieczona gęś.
Obecny na spotkaniu ksiądz proboszcz z Bard Freienwalde wspominał potrawę, którą zapamiętał z dzieciństwa (jego matka pochodzi ze Śląska). Okazało się, że była to dobrze znana w Polsce kutia.
Specjalnym gościem spotkania był mieszkający w Bad Freienwalde pisarz, autor książek dla dzieci (wydawanych także w Polsce) Siegfried Schumacher. Przeczytał on swe opowiadanie, oparte na wspomnieniach z dzieciństwa. Święta w rodzinnym domu w dzisiejszym Łagowie kojarzyły mu się zawsze z rajem. Teraz żyje tam rodzina, która wcześniej mieszkała na Litwie i na Ukrainie. Odwiedził ich kiedyś z wnuczkiem i zobaczył, że choinka stoi w tym samym miejscu. Potem wnuczek powiedział mu: - Dziadku, to już nie jest tylko twój raj.
Pod koniec młodzież wspólnie odśpiewała po niemiecku i polsku najsłynniejszą kolędę "Cicha noc", a następnie wszyscy łamali się opłatkiem (to dla Niemców był nowy obyczaj) i składali życzenia.


Wspólne kolędowanie polskiej i niemieckiej młodzieży w Bad Freienwalde
Wspólne zajęcia 30 uczniów z Eberswalde i Kołobrzegu odbywają się w ramach czteroletniego projektu, który zakończony zostanie polskim i niemieckim państwowym egzaminem zawodowym. Jak powiedziała naszej gazecie kierownik projektu Angela Eisenberger, trwa to już drugi rok. Młodzież spotyka się w ciągu każdego roku 4 do 6 razy na trwające 4 tygodnie wspólne zajęcia. Organizowane są naprzemiennie, np. do 9 października szlifowano swe zawodowe umiejętności w Kołobrzegu, ostatnio do 9 grudnia szkolono się w Niemczech.

Następnego dnia w położonym obok Bad Freienwalde Altranft w tamtejszym kościele odbył się polsko-niemiecki koncert adwentowy. Obok niemieckich grup Kindergarten Bummi i Reetzer Sänger wystąpiły chojeńskie zespoły dziecięce: Iskierki, Kornelowe Nutki i Promyki. Był to jeden z etapów trwającego do przyszłego roku projektu. Inną imprezą w jego ramach był Jarmark Adwentowy 4-5 grudnia w Mieszkowicach w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury. Za symboliczną cenę można było kupić piękne stroiki, małe witraże i ozdoby choinkowe. Dochód przeznaczono na cele społeczne. W części muzycznej wystąpił Stefan Lupkowski, wokaliści MGOK i zespół Niespodzianka.

(tekst i fot. rr)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska