Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 44 z dnia 1.11.2005

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Groby to naturalne pomniki
Gryfińskie uwłaszczenie
Przejmowanie nieczynnej linii kolejowej bliżej finału
Gmina placem budowy
Ani chleba, ani ducha?
Marzenia się spełniają
Działo się NA MOŚCIE
Laureaci SMAK-a
Rozśpiewana Widuchowa
Chcę siatkówki na czystych zasadach
Piłka nożna

Marzenia się spełniają

- Są teraz dobre czasy dla aktywnych. Można zrobić naprawdę dużo, lecz trzeba niebywałej aktywności, umiejętności przebicia się i dużego wysiłku, aby pokonać konkurentów - powiedziała dyrektor Szkoły Podstawowej im. Marii Skłodowskiej-Curie w Baniach Danuta Wąsik.

Dyrektorka ma dużą satysfakcję, bo szkoła została wybrana do realizacji projektu w ramach programu "Szkoła marzeń", finansowanego przez Europejski Fundusz Społeczny i budżet państwa. "Szkoła Marzeń" to program pomocy dla szkół wiejskich. Placówka otrzyma niebagatelną kwotę, bo aż 88 tys. zł na organizację zajęć pozalekcyjnych. Bański projekt nosi tytuł "Sztubak z Bań doskonaląc siebie, bogaci swój region". Konkurencja była bardzo duża. Zgłosiło się 1490 placówek, a po dogłębnej analizie wybrano 443 - w tym 26 z naszego województwa. Z powiatu gryfińskiego szczęśliwcami okazały się dwie szkoły: SP w Baniach i... także bańskie Gimnazjum. To duża radość nie tylko dla tych placówek, lecz również dla gminy, bo przez budżet przejdzie prawie 180 tys. zł (o projekcie gimnazjalnym napiszemy niebawem).

Z lewej dyrektor D. Wąsik, obok jej zastępczyni T. Kaczmarzyk-Juś
Jaka jest recepta na sukces? Wicedyrektor SP Teresa Kaczmarzyk-Juś odparła: - Chwała za to nauczycielom, bo mocno się zaangażowali w przygotowanie projektu. To jest kilkudziesięciostronicowy dokument, rozpisany i zaplanowany w najdrobniejszych szczegółach. Zaangażowaliśmy nawet księgową, żeby prawidłowo przeliczać koszty. Warte podkreślenia jest to, że był opracowywany w czasie wakacji, bo należało go złożyć do 5 września. Tak więc mieliśmy 2-3 tygodnie dodatkowej, mozolnej pracy. Projekt jest obszerny, wielozadaniowy i co jest bardzo ważne, prawie wszystkie dzieci będą nim objęte. Trzeba było wciągnąć do współpracy rodziców, pracowników samorządowych, różne organizacje i instytucje chcące z nami współpracować.
Dyr. Wąsik dodaje: - Zapewniamy dowóz wszystkich dzieci z wiosek, więc nie ma obaw, że będą korzystały jedynie te z Bań. Projekt obejmuje działania sprzyjające regionalnej edukacji historycznej, doskonalenie umiejętności językowych. Zajmiemy się dziećmi zagrożonymi niepromowaniem, z deficytami rozwojowymi oraz pochodzącymi z trudnych środowisk społecznych. Będą zajęcia z logopedą, z nauczycielami bloków przedmiotowych, aby wyrównywać niedobory edukacyjne. Przewidziane są też warsztaty rękodzieła, redagowanie gazetki szkolnej, założenie koła krajoznawczo-turystycznego, sekcji komputerowej, organizowanie debat tematycznych, zajęcia dla dzieci tańczących w zespole Małe Siermięgi, wycieczki krajoznawcze i do obiektów kultury oraz inne przedsięwzięcia. Gdy pytał pan o tajemnicę sukcesu, to właśnie jest chyba odpowiedź. Przedstawiliśmy szeroką ofertę, obejmującą wiele dziedzin z zaangażowaniem maksymalnej liczby osób - mówi D. Wąsik. - Szkoła będzie miała również wymierne korzyści, bo 10 proc. całej kwoty projektu, czyli około 9 tys. zł można przeznaczyć na zakup sprzętu.
Warto też zaznaczyć, że nie trzeba wnosić żadnego wkładu własnego. Niebawem wpłynie pierwsza transza pieniędzy (około 30 proc.) na realizację zadań tegorocznych. Projekt trwa 12 miesięcy i zakończy się w październiku 2006 r.

Szkolnym koordynatorem jest nauczycielka matematyki Małgorzata Stachniuk, a w skład zespołu prowadzącego oprócz obu dyrektorek wchodzą: Elżbieta Mrzygłocka - naucz. jęz. polskiego i Renata Pomsta - naucz. kształcenia zintegrowanego.
Tekst i fot. Tadeusz Wójcik

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska