Region Nadodrze-Oderland
Dziewięć polskich gmin uczestniczy w inicjatywie o nazwie "Eurodystrykt Nadodrze-Oderland". Są to: Boleszkowice, Cedynia, Chojna, Dębno, Dobiegniew, Kostrzyn, Mieszkowice, Moryń i Myślibórz. Partnerami po stronie niemieckiej jest sięgających aż pod Berlin 11 miejscowości, w tym Bad Freienwalde, Oderberg, Wriezen, Lebus. 14 grudnia przedstawiciele większości z nich obradowali już po raz szósty na regionalnej konferencji administracyjnej. Miejscem spotkania był pieczołowicie odrestaurowany ośrodek hotelowo-konferencyjny w dawnym klasztorze cysterek w Cedyni. Wśród gości był wicewojewoda Jan Sylwestrzak.
Burmistrzowie miejscowości tworzących to przedsięwzięcie podpisali 28 maja 2004 r. we Wriezen oświadczenie, w którym wyrażają wolę współdziałania w kształtowaniu tego rejonu granicznego. "Przede wszystkim chodzi o opracowywanie wspólnych projektów transgranicznych i nowych strategii działań we wszystkich dziedzinach życia publicznego, zwłaszcza w zakresie kultury, gospodarki, oświaty, polityki samorządowej, turystyki, sportu oraz wymiany młodzieżowej. Należy wykorzystać wszystkie szanse, które przyniosło nam poszerzenie UE oraz wspólnie i na zasadach partnerskich sprostać istniejącym wyzwaniom. Przedsięwzięcia te muszą być wspomagane poprzez inicjowanie różnego rodzaju spotkań, festynów, wymian, warsztatów, seminariów, praktyk, szkoleń oraz przez konferencje i wymianę doświadczeń" - czytamy w dokumencie.
|
14 grudnia w Cedyni wybrano sześcioosobowy zarząd inicjatywy. W jego skład weszli burmistrzowie: Dębna - Piotr Downar, Kostrzyna Andrzej Kunt, Morynia Jan Maranda, gminy Letschin Michael Böttcher, Strausbergu Hans Peter Thierfeld oraz dyrektor Urzędu Barnim-Oderbruch Frank Ehling. Wszyscy dostali jednakową ilość głosów.
Podczas konferencji podawano przykłady pilnych spraw, dotyczących np. poprawy infrastruktury transportowej. Na istniejącej już 160 lat trasie kolejowej z Wrocławia do Berlina przed wojną podróż trwała 2 godziny, a teraz zajmuje to aż 6. Polacy w dużym stopniu korzystają już z niemieckiej sieci komunikacyjnej, np. na berlińskim lotnisku Schönefeld stanowią 10-15 proc. wszystkich pasażerów, a na niektórych liniach nawet 40 proc. Obok planowana jest budowa nowego, największego berlińskiego portu lotniczego, nastawionego też. m.in. na klientów zza Odry.
Burmistrz Cedyni Adam Zarzycki i skarbnik Joanna Bajsarowicz zaprezentowali swą gminę. Największym zakładem jest kopalnia surowców mineralnych w Bielinku. Ponadto funkcjonuje 7 restauracji, 4 hotele, 7 stacji paliw, 30 zakładów fryzjerskich. Zarejestrowanych jest 900 podmiotów gospodarczych.
Właściciel Klasztoru Piotr Hrynkiewicz opowiedział ciekawą historię związaną z tym obiektem. Otóż żyjąca w XVII wieku słynna szwedzka królowa Krystyna podobno w tym klasztorze romansowała z pewnym dostojnikiem kościelnym, który wybudował jej nawet pałac w Rzymie. W rezultacie afery Krystyna musiała abdykować, przeszła na katolicyzm i wyjechała do Rzymu.
Tekst i fot. Robert Ryss