„Gazeta Chojeńska” numer 12 z dnia 21.03.2006
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

Sztuka, która integruje

W Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Mieszkowicach odbyło się 10 marca niezwykłe przedstawienie, wieńczące pięciodniowe warsztaty pantomimy z udziałem gimnazjalistów z Mieszkowic i Bad Freienwalde. Podobnie jak przed rokiem, przedsięwzięcie było możliwe dzięki środkom pozyskanym przez MGOK z Programu Współpracy Przygranicznej PHARE Polska - Niemcy 2003 w ramach projektu "Polsko-niemieckie spotkania regionalne - Mieszkowice 2006". Przez 5 dni gimnazjaliści z obu miast uczyli się wyrażania myśli i uczuć za pomocą mimiki, gestu i ruchu od Radosława Kubika - mima i absolwenta słynnej szkoły pantomimy Henryka Tomaszewskiego we Wrocławiu. - Pantomima jest taką dziedziną sztuki, która integruje ludzi bez względu na język, którym się na co dzień posługują - powiedział tuż przed premierowym przedstawieniem. - Sięga do uniwersalnego systemu znaków, znanego wszystkim niezależnie od miejsca zamieszkania. Trzeba go tylko odpowiednio użyć. Młodzież to rozumie, dlatego tak dobrze się z nią pracuje.

W efekcie powstał spektakl złożony z trzech etiud. Pierwsza opowiadała historię dziewczyny podstępnie zamienionej w manekina z wystawy w sklepie odzieżowym. Smutną opowieść kończy radosna scena, w której uczucie do chłopca dotkniętego podobną tragedią pozwala jej wrócić do świata ludzi. Wystąpili: Karolina Knapczyk, Dennis Heinrich, Joanna Michałowska, Agata Ziółkowska, Antonia Carow, Charlene Schmitz, Nick Schröter i Marek Kijo. W drugiej etiudzie (na zdjęciu) publiczność rozśmieszył do łez satyryczny epizod z sali operacyjnej, w którym chirurg (Alek Budźko) w asyście pielęgniarki (Vivien Balzer) przez przypadek zaszył w pacjencie telefon komórkowy. Trzecia była popisem samego mistrza, który przedstawił monodram "Dopokąd idę", opowiadający refleksyjną historię ptaka i polującego na niego myśliwego.

Po przedstawieniu młodzi aktorzy długo jeszcze wymieniali swoje wrażenia i umówili się na kolejne warsztaty. - Pomysł wart wszelkiego poparcia - powiedzieli Simone Suhr i Remigiusz Rzepczak, nauczyciele i opiekunowie młodzieży. - Postaramy się pomóc w jego realizacji tym bardziej, że to już trzecie warsztaty teatralne z udziałem uczniów naszych szkół.
(r)