Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 15-16 z dnia 11.04.2006

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Życzenia od gazety
Komisarz Zarzycki?
Trzcińsko Zdrój: wojewoda ostrzega, że powiadomi premiera
Gawęda o przyzwoitości
Teatr mroków duszy
II Wiosna Ludów nad Odrą
Festiwal Piosenki Angielskiej po raz trzynasty
Teatr, kabaret, koncerty
Piłka nożna

Trzcińsko Zdrój:
Wojewoda ostrzega, że powiadomi premiera

Ciekawe, jak zakończy się serial związany z powołaniem komisji rewizyjnej w Radzie Miejskiej Trzcińska Zdroju. Sprawa ciągnie się od początku kadencji i jest przykładem niewydolności naszego prawa. Pisaliśmy o niej kilkakrotnie, lecz ostatnio pojawił się nowy wątek.

Na początku kadencji, gdy wybierano komisję rewizyjną, klub radnych "Razem dla Gminy" zgłosił swego przedstawiciela - Mieczysława Krzemińskiego. Ustawa o samorządzie gminnym głosi, że w skład komisji rewizyjnej wchodzą obligatoryjnie przedstawiciele każdego klubu. Tak więc zgodnie z prawem radny ten powinien wejść do komisji. Tak się jednak nie stało, bo większość radnych nie chciała (w drodze głosowania) udzielić mu poparcia i żądała wytypowania kogo innego. Klub jednak nie wyraził na to zgody. Powołano komisję bez M. Krzemińskiego. Wojewoda nie uchylił uchwały i komisja funkcjonowała bez przedstawiciela opozycyjnego gremium. Klub złożył odwołanie i wtedy wojewoda nakazał radzie wyeliminowanie błędu. Sytuacja jednak się powtórzyła, a po pewnym czasie, też po ostrej reprymendzie nadzoru wojewody, powielono analogiczny scenariusz.

Obecnie, już po zmianie władz wojewódzkich, nowy wicewojewoda Marcin Sychowski przysłał pismo do Rady Miejskiej w Trzcińsku, w dość ostrym tonie wytykając nieprawidłowości. "Niedopuszczalne jest powoływanie składu komisji rewizyjnej z pominięciem przedstawiciela któregokolwiek klubu. Udział w komisji rewizyjnej reprezentantów wszystkich klubów radnych, działających w organie stanowiącym danej jednostki samorządu terytorialnego, jest warunkiem koniecznym do jej skutecznego działania. (...) Informuję, że w przypadku braku powołania do składu komisji rewizyjnej przedstawiciela klubu "Razem dla Gminy", jako organ nadzoru nad działalnością jednostek samorządu terytorialnego, stosownie do art. 96 ust. 1 ustawy, zmuszony będę wykorzystać środki przewidziane prawem, mianowicie, powiadomić Prezesa Rady Ministrów o powtarzającym się naruszaniu przez Radę Miejską w Trzcińsku Zdroju przepisu art. 18 a ust. 2 o samorządzie gminnym".

Dlaczego doszło do takiej sytuacji? Według interpretacji radnego Krzemińskiego (która jest logiczna), popełniono błąd na początku, powołując komisję rewizyjną. Nie powinna ona powstać, bo nie spełniała wymogów wyszczególnionych powyżej. Drugi błąd popełnił poprzedni wojewoda, nie uchylając wadliwej uchwały. Późniejsze działania rady były konsekwencją tych błędów. Co będzie dalej? Trudno przewidzieć. Gdyby radni nie chcieli podporządkować się wezwaniu wojewody, to premier może rozwiązać radę.

Parokrotnie poprawiana ustawa o samorządzie gminnym ma jeszcze pewne luki i interpretacja niektórych przepisów nie jest prosta. Potrzebna jest większa precyzja. W Gryfinie niedawno uzupełniano skład komisji rewizyjnej, bo powstał nowy klub radnych. Co byłoby, gdyby - podobnie jak w Trzcińsku - wytypowany przedstawiciel nie uzyskał akceptacji? Komisja już była i powołano ją zgodnie z prawem. Czy wtedy doszłoby do jej rozwiązania?
Tadeusz Wójcik

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska