Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 39 z dnia 26.09.2006

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Geologia łączy
Mały w kapeluszu
Rośnie wyborcza temperatura
Sybiracy podzielili Gryfino
25 lat przedszkola
Myśli dymkiem przeplatane
Po praktykach w Anglii i Niemczech
Sport

Mały w kapeluszu

"Mały w kapeluszu: regionalna kultura stołu i grzyby w kuchni" - to tematyka kolejnego polsko-niemieckiego spotkania, zorganizowanego w ramach unijnego projektu Odra Culinarium. Przypomnimy, że w jego ramach współpracują 24 restauracje i bary z regionu Nadodrza (8 polskich i 16 niemieckich). Celem jest promocja kuchni regionalnej po obydwu stronach Odry. Wykreowane dania muszą zawierać przynajmniej trzy produkty pochodzące z tego regionu. Jednym z produktów finalnych w 2007 roku ma być wydanie specjalnego przewodnika z przepisami i ze wskazaniem, gdzie te potrawy będą serwowane.
Gospodarzem ostatnich warsztatów była chojeńska restauracja "Piastowska". Zresztą gastronomowie już po raz drugi spotkali się tutaj ze względu na doskonałe warunki. Gdy ktoś nie posiada odpowiedniego lokum dla kulinarnych eksperymentów i prezentacji, to może z powodzeniem uczestniczyć w projekcie, korzystając z gościnności innych zakładów.

Jak już podaliśmy w tytule, obecnie w kuchni panowały grzyby. W naszym kraju mają one specjalne miejsce, a nawet pewien przywilej w kuchennych wariacjach. Za Odrą grzybowe przysmaki są mniej znane, bo Niemcy nie mają tak zakorzenionych tradycji zbieractwa leśnych skarbów. Tam dorodny prawdziwek przy drodze nie robi na nikim wrażenia. Przekonałem się o tym osobiście podczas leśnych wypadów rowerowych. Tak więc sąsiedzi mieli okazję przekonać się, że grzyby dają się komponować z ciastem, mięsem, warzywami, są doskonałym składnikiem do sosów i sałatek, a także atrakcyjnym elementem dekoracyjnym. Smak odpowiednio doprawionych grzybów jest niepowtarzalny, a suszone borowiki mogą konkurować z najcenniejszymi przyprawami korzennymi.

18 września znakomici kucharze z kilku restauracji naszych i niemieckich, a także ochotnicy-amatorzy, np. dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Moryniu Barbara Ignaczak, przygotowali kilkanaście potraw. Głównymi mistrzami ceremonii byli: Ludwig Gäng ze Związku Kucharzy Niemieckich oraz szef kuchni w "Piastowskiej" Bogdan Magierski. Trudno byłoby chociaż w skrócie opisywać te smakowite i wykwintne dzieła, bo zapewne każdy ma inne upodobania i odmienny smak. W każdym razie nasze kurki, podgrzybki i borowiki zapewne będą u sąsiadów mieć większy szacunek.
Tekst i fot. Tadeusz Wójcik

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska