Nazwiska się odmieniają!
Jednym z najczęściej spotykanych obecnie błędów językowych jest notoryczne nieodmienianie nazwisk, które w myśl zasad polskiej gramatyki, odmianie podlegają. Chodzi głównie o nazwiska męskie, odmieniane według deklinacji rzeczownikowej . Na przykład ktoś pisze: "Serdecznie dziękuję Andrzejowi Orłoś" zamiast Orłosiowi albo "rozmawiano o Andrzeju Orłoś" zamiast Orłosiu. W tekstach trafiających do naszej redakcji z reguły poprawiamy takie błędy, ale problem jest, gdy rodzina zamawia nekrolog i kategorycznie żąda, aby nazwisko zmarłego napisane było w mianowniku, czyli w danej sytuacji w niewłaściwym przypadku. Czasem udaje nam się przekonać, ale nie zawsze. I nie pomagają nawet argumenty, że zrobienie ewidentnego błędu gramatycznego w nazwisku bliskiej osoby nie będzie raczej wyrazem szacunku.
Tymczasem zjawisko nieodmieniania nazwisk kwitnie i "byki" te zaśmiecają mnóstwo pism urzędowych, a nawet - o zgrozo! - szkolnych.
Dla jasności podajemy za Słownikiem Poprawnej Polszczyzny wzór odmiany jednego ze sprawiających tyle zamieszania nazwisk męskich:
l. poj. l. mn. M. Kuć Kuciowie D. Kucia Kuciów C. Kuciowi Kuciom B. Kucia Kuciów N. Kuciem Kuciami Ms. Kuciu KuciachPodobnej odmianie podlegają też takie męskie nazwiska, jak np.: Świrgoń, Bugaj, Piechal, Paluch, Onyszczuk, Puzio, Cyzio i wiele, wiele innych. Nieodmienianie ich jest błędem, za który w szkole dzieci dostają pałę.