Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 06 z dnia 06.02.2007

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Długa historia, smutna teraźniejszość
Wicemistrzowie świata w Gryfinie
Rzut oka na matury
Ostatni pociąg - ostatnia droga w Schwedt z prezydentem
Kasjerka ukradła 280 tysięcy
Czy gminy pomogą szkołom ponadgimnazjalnym?
Odwołani dyrektorzy

Czy gminy pomogą szkołom ponadgimnazjalnym?

Jak wcześniej wspominaliśmy, starostwo nosi się z zamiarem przekazania gminom dwóch szkół ponadgimnazjalnych. Chodzi o ZSP nr 1 w Gryfinie i ZSP w Mieszkowicach. W Gryfinie już dużo wcześniej mówiło się o możliwości utworzenia przy ZSP paru klas gimnazjum. Wspominano o oddziałach ukierunkowanych na języki obce, co uatrakcyjniłoby kształcenie. Taki manewr byłby bardzo korzystny zarówno dla gminy, jak i powiatu, bo gmina odciążyłaby mocno przepełnione gimnazjum, a z kolei budynek ZSP byłby w pełni wykorzystany. W poprzedniej kadencji prowadzono rozmowy, lecz ostatecznie nie doszło do ich sfinalizowania. Obecnie sprawa wróciła i wygląda na to, że porozumienie może być zawarte. Powołano wspólną komisję, jest wstępna akceptacja obydwu stron i w połowie marca rozstrzygnie się, czy to zamierzenie dojdzie do skutku. Oczywiście zgodę na zmianę organu prowadzącego muszą przypieczętować rady obydwu samorządów.

To samo będzie dotyczyć szkoły w Mieszkowicach. Tam jednak jest trochę inna sytuacja, bo ZSP jest w dużo gorszej kondycji finansowej niż placówka gryfińska. Trudności z naborem spowodowały, że szkoła z taką ilością uczniów w żaden sposób nie jest w stanie utrzymać się z subwencji oświatowej, a poprzednie władze mocno naciskały na to, żeby szkoły radziły sobie same. Doszło do tego, że w Mieszkowicach powstały duże zaległości płatnicze. Starosta Wojciech Konarski podał podczas konferencji prasowej, że za rok ubiegły placówka miała niedobór około 300 tys. zł. Nie było na wypłaty dla pracowników. - W tej wymuszonej sytuacji dochodziło do naruszenia dyscypliny finansowej i w myśl prawa ktoś powinien zostać ukarany. Ale co miał zrobić dyrektor? - powiedział starosta.

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Mieszkowicach burmistrz Piotr Szymkiewicz odczytał pismo starosty w sprawie przejęcia szkoły. Niebawem radni będą analizować sytuację i zajmą stanowisko. Z kuluarowych rozmów wynikało, że jest wola przejęcia placówki. Jeden z radnych powiedział: - Jak tej szkoły nie weźmiemy, to padnie, bo powiat nie będzie ciągle jej ratował. Tu na miejscu widzę szereg możliwości wykorzystania budynku, który jest w dobrym stanie. Jest możliwość bezkolizyjnego podzielenia go na dwie części o odmiennych funkcjach. Administracyjne połączenie szkoły z gimnazjum da spore oszczędności, a to można bez problemu zrobić. Trzeba też wrócić do innych specjalności, dostosowując kształcenie do potrzeb rynku. Wtedy nie będzie problemów z naborem - dodał.
Tadeusz Wójcik

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska