Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 09 z dnia 27.02.2007

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Czy Gryfino straci miliony?
Uzupełnili rady
W Moryniu iskrzy
Dawny kurort borowinowy w Trzcińsku Zdroju
Będzie XIV Festiwal
Przegląd etiud filmowych
Zimowo w Bad Freienwalde i Zakopanem

Trzcińsko Zdrój nie traci nadziei na odzyskanie statusu miejscowości uzdrowiskowej. W styczniu burmistrz dwukrotnie spotkał się z prof. Janiną Jasnowską ze Szczecina w celu zlokalizowania najlepszych pokładów borowin i pobrania próbek. Przeprowadzono badania i przygotowano dokumentację rozpoznania złóż torfowych w gminie dla celów leczniczych. Pobrane próbki dostarczono do Instytutu Naukowo-Badawczego Zakładu Tworzyw Uzdrowiskowych w Poznaniu w celu rozpoznania właściwości fizyko-chemicznych.
Prezentujemy dziś pierwszą część tekstu, który ukazał się w ub. roku w 14. numerze "Gryfińskiego Kwartalnika Historycznego". Autorem jest Tadeusz Kołucki - członek Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Trzcińskiej, miłośnik historii regionalnej, kolekcjoner.

Dawny kurort borowinowy w Trzcińsku Zdroju

Trzcińsko Zdrój - małe urokliwe miasteczko położone na południowo-wschodnim obszarze obecnego pow. gryfińskiego. Była to perełka dawnego powiatu chojeńskiego w Nowej Marchii (Kreis Königsberg/Neumark). Chciałbym przedstawić czytelnikom krótki zarys powstania i funkcjonowania dawnego uzdrowiska, położonego nad pięknym Jeziorem Miejskim.

Budynek kąpieliska borowinowego w 1898 r.
Miejscowy lekarz dr Bading w roku 1895 odkrywa właściwości lecznicze "leniwych bagien", jak je nazywała miejscowa ludność. Pobrane próbki pakuje do skrzyni i wysyła do laboratorium chemicznego w Szczecinie. Badania wykazały zdumiewająco pomyślne rezultaty: przy 100 stopniach C 100 g suszonej ziemi borowinowej zawiera:
kwas próchnicowy        42,29%
wapno                   23,52%
tlenek żelaza            1,24%
kwas siarkowy            1,32%
kwas krzemowy            4,33%
kwas węglowy            20,30%
Poza tym ziemia borowinowa zawiera: magnez, potas, sód, chlor, kwasy fosforowe i siarkowe w różnych formach. Tu szczególnie przeważały zawartości siarki, przy czym zdroje oferowały najpierw "kąpiele siarkowo-borowinowe", dopiero później silna zawartość żelaza została mocniej podkreślona.

Pierwsze kąpiele borowinowe przeprowadzono 9 października 1897 roku w miejscowym szpitalu, był to jednak tylko środek zastępczy, powinno powstać prawdziwe uzdrowisko! Zgodnie z tą myślą ówcześni rajcowie na czele z burmistrzem i inicjatorem budowy dr. Badingiem wzięli się do budowy uzdrowiska na półwyspie jeziora, na tzw. Wale Wiśniowym.

Budowa domu kąpielowego została zakończona już w roku 1898, urządzenia maszynowni wykonała firma Panksch z Gorzowa, a prosty budynek ryglowy zbudował Puhlemann - przedsiębiorca z Trzcińska. Budynek był skierowany fasadą do murów miejskich, z drogą dojazdową do maszynowni. W części przedniej przed budynkiem posadzono różne krzewy i drzewa, stworzono skwer ze ścieżkami spacerowymi.
W pierwszym roku już 124 kuracjuszy zostało zaopatrzonych w kąpiele. Instalacja do zabiegów okazała się jednak za mała, bo tylko 6 kabin kąpielowych i dwa pokoje wypoczynkowe. Dlatego najpierw w 1903 roku otwarto przednią werandę, stworzono kolejne pomieszczenia dla kuracjuszy. Następnie w roku 1904 przystąpiono do budowy skrzydła południowego, przez to uzyskano dwie nowe kabiny kąpielowe i dwa pomieszczenia wypoczynkowe, co umożliwiło rozdzielenie kabin kąpielowych i pokoi wypoczynkowych, osobno dla mężczyzn i dla kobiet.

Mimo dokonanych ulepszeń, liczba kuracjuszy zbytnio się nie podniosła, i tak: w 1898 r. zapotrzebowano 1968 kąpieli dla 124 kuracjuszy, w 1899 r. 2601 kąpieli dla 197 kuracjuszy, w 1900 r. 1853 dla 149, w 1901 r. 2253 dla 167, w 1902 r. 2479 dla 156, w 1903 r. 2567 dla 195, w 1904 r. 2833 dla 228, w 1905 r. 3969 dla 280.
Rada Miejska, widząc małą ilość kuracjuszy, nosiła się z zamiarem likwidacji uzdrowiska, a w miejscu maszynowni chciała stworzyć elektrownię miejską. Tak więc w 1906 roku sprzedano zdroje firmie Krebs & Siewert z Berlina, zakład przekształcił się w towarzystwo akcyjne. Wraz z nowymi właścicielami wchodził także duch odnowy dla uzdrowiska. Ponieważ zakład rozwijał się korzystnie, przeprowadzono obszerną przebudowę. (cdn.)
Tadeusz Kołucki

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska