Z rozwagą ze szkołami
W programie ostatniej sesji Rady Miejskiej w Gryfinie było przedstawienie koncepcji funkcjonowania oświaty w gminie Gryfino oraz informacja o pracach zespołu powołanego do wypracowania tej koncepcji. Jednak burmistrz Henryk Piłat powiedział, że zespół, któremu przewodniczy wiceburmistrz Eugeniusz Kuduk, spotkał się dopiero dwukrotnie i nie przeanalizował większości problemów. Ma termin do 30 kwietnia i wtedy przedstawi kompleksową analizę i propozycje zmian. Burmistrz dodał, że w oświacie zmiany są konieczne, bo gmina z subwencji otrzymuje około 10 mln zł, a wydaje 20 mln. Podkreślił zarazem, że zmiany będą przeprowadzone rozważnie, po wyczerpującej dyskusji na sesji rady, konsultacji ze środowiskiem nauczycielskim i społeczeństwem. - Nie może być tak jak w Szczecinie. Nikt nie będzie zaskakiwany - stwierdził. Według burmistrza gruntowniejszych przemeblowań należy oczekiwać w roku szkolnym 2008/2009, a więc będzie czas na uzgodnienie koncepcji ze wszystkimi zainteresowanymi stronami oraz uzyskanie akceptacji kuratorium.
Powołany zespół ds. oświaty rozpatruje sprawy kompleksowo, uwzględniając demografię, aktualną bazę placówek oświatowych, tendencje w kształceniu itp. Jedną z większych bolączek jest przegęszczenie gimnazjum oraz zbyt duży odpływ uczniów do renomowanych szkół w Szczecinie, co zaniża poziom miejscowych szkół ponadgimnazjalnych. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że będzie propozycja utworzenia zespołów szkół w Gardnie i Chwarstnicy, aby dzieci po podstawówkach zostawały tam w gimnazjach. Placówki te mają doskonałą bazę i z powodzeniem mogą przyjąć taką grupę młodzieży. To rozwiązałoby sprawę przegęszczenia gimnazjum i inne problemy (dowozy, opiekę nad młodzieżą). Wraca też koncepcja utworzenia klas językowych w gimnazjum, które funkcjonowałyby w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 (ogólniak), będąc magnesem przyciągającym młodzież. Szkoła ta może być przejęta przez gminę i po dopełnieniu gimnazjalistami byłaby w pełni wykorzystana.
Jak wynikało z dyskusji na sesji, w Gryfinie jest też problem z miejscami w przedszkolach i tą sprawą także ma zająć się komisja.
Tadeusz Wójcik