Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 16 z dnia 17.04.2007

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Szpital prawie prywatny
Ostatni świadkowie historii
Z Berlina do Morynia?
Nowe twarze
Włochaty w Chojnie
Uchylić uchwały
Wylatujcie nad poziomy
Forma to nie wszystko
Piłka nożna

Wylatujcie nad poziomy

Przez kilka tygodni śledziliśmy zmagania uczniów szkół podstawowych i gimnazjalistów w konkursach przedmiotowych. Na bieżąco podawaliśmy wyniki na szczeblu rejonowym i w finałach wojewódzkich. Dziś wyniki ostatniego finału z geografii i krótkie podsumowanie całości.
Udział w finale zapewniło sobie 6 uczniów z naszego powiatu. Liczyliśmy, że ktoś z nich zdobędzie tytuł laureata. Jednak nikomu się to nie udało. Najbliżej celu był Mateusz Juzyszyn z gimnazjum w Widuchowej, który zdobył 54 pkt. Żeby znaleźć się w gronie 24 laureatów, trzeba było zgromadzić co najmniej 56. Pozostali finaliści zdobyli: Anna Choroszewicz 45 pkt, Paweł Dydymski 44 (obydwoje z Morynia), Anna Augustyniak (Banie) 42, Leszek Sokólski (Chojna) 33. Szósty finalista Piotr Czupryniak z Mieszkowic nie zgłosił się do konkursu. Mimo pewnego niedosytu, uczniom i nauczycielom geografii można złożyć gratulacje, bo sam udział w finale jest sporym osiągnięciem.

Ogólnie z tegorocznych wyników można być zadowolonym, bo jest postęp w stosunku do roku ubiegłego. W sumie (licząc podstawówki i gimnazja) mieliśmy kilku finalistów więcej i większą o trzy osoby liczbę laureatów. Na szczególne wyróżnienie zasługuje chojeński gimnazjalista (podwójny laureat) Stanisław Słodkowski, który zdołał wznieść się na wyżyny z fizyki i matematyki.
Pisząc o konkursach i o uzdolnionych uczniach, wyławiamy także ambitnych nauczycieli, którzy są współtwórcami sukcesów swoich wychowanków. Ich nazwiska z reguły od paru lat się powtarzają. Mamy nadzieję, że te osoby zostały zauważone w lokalnym środowisku i że ich liczba będzie się powiększać.

Konkursy przedmiotowe są - obok sprawdzianów zewnętrznych - najważniejszą formą oceny poziomu kształcenia w szkole. Taka forma rywalizacji, konfrontacji z innymi jest bardzo korzystna, bo pobudza uczniów do większej aktywności, motywuje do pracy i może być źródłem dużej satysfakcji. To samo można odnieść do nauczycieli. Niestety, nie wszyscy chcą i potrafią wyciągać takie wnioski. Gdy niedawno zapytałem dobrą uczennicę ze szkoły ponadgimnazjalnej, czy próbowała sił w olimpiadzie przedmiotowej, usłyszałem: "U nas nic takiego się nie organizuje". To błąd. Trzeba dać uczniom szansę, bo bez sprawdzenia nigdy nie wiadomo, jaki jest potencjał intelektualny danego ucznia. Potwierdzeniem i przykładem może być tegoroczny sukces Macieja Michalskiego z Chojny w Wolszczanie 2007.
Tadeusz Wójcik

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska