Ukraińcy chcą rozwoju
Grupa samorządowców i przedstawicieli organizacji pozarządowych z Ukrainy gościła w ub. tygodniu w woj. zachodniopomorskim i lubuskim na zaproszenie Instytutu Rozwoju Regionalnego ze Szczecina. Byli szczególnie zainteresowani zagadnieniami samorządowymi, zwłaszcza po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Wzięli udział w szkoleniu na temat budowy strategii rozwoju gminy i powiatu.
Ukraińcy odwiedzili kilkanaście miast, w tym Chojnę, do której przyjechała Lidia Mowczan z Kijowa - przedstawicielka Czarnobylskiego Programu Odbudowy i Rozwoju, współfinansowanego m.in. przez ONZ. - Szczególnie interesuje mnie, jakie projekty realizują polskie gminy, jak się je robi i skąd pochodzą pieniądze - powiedziała w rozmowie z nami. - Chodzi też o szukanie w Polsce partnerów do wspólnego tworzenia projektów unijnych.
Nasza rozmówczyni wierzy, że na Ukrainie przeważy w społeczeństwie opcja prozachodnia i proeuropejska. - Czego Ukraina potrzebuje teraz najbardziej? - pytamy. - By ludzie zaczęli myśleć inaczej, by chcieli coś robić, byli aktywni. Żeby nie czekali, aż ktoś przyjdzie i za nich będzie rozwijał ich kraj - powiedziała L. Mowczan.
Podczas pobytu w Chojnie z zainteresowaniem oglądała okoliczne zabytki i przyrodę. Spotkała się z władzami gminy, a w czwartek uczestniczyła w sesji Rady Miejskiej.
(tekst i fot. rr)