„Gazeta Chojeńska” numer 30 z dnia 24.07.2007
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

Kłopot w Mieszkowicach

Gimnazjaliści w zasadzie dokonali już wyboru szkół. Do 1 września będzie jeszcze nieznaczny ruch, lecz nieprzesądzający o wielkości naboru dla określonej szkoły. Oto jak wygląda sytuacja w naszym powiecie. Z danych jakie ukazały się na stronie internetowej Kuratorium Oświaty w Szczecinie wynika, że poważny problem będzie miał ZSP Mieszkowice, gdzie przy bardzo skromnym planowaniu (zakładano nabór do trzech klas) utworzy się zaledwie dwie z pewnymi niedoborami. Jest 7 wolnych miejsc w klasie technik informatyk i 5 w techn. żywienia i gospodarstwa domowego. Nie ma chętnych do klasy wielozawodowej w ZSZ. Jest to trudne wyzwanie dla Mieszkowic, bo w dalszym ciągu nie ma sposobu na zatrzymanie swoich absolwentów (gimnazjum opuściło ponad 100), nie mówiąc o pozyskaniu z okolicznych miejscowości.
Takich kłopotów nie ma ZSP 2 w Chojnie, gdzie utworzy się aż 9 klas, czyli zgodnie z planem. W niektórych klasach są nawet nadkomplety: np. do 2-letniej wielozawodówki zgłosiło się 38 osób, na mechanika pojazdów samochodowych 34 i tyle samo do technikum budowlanego. Niedobór jest tylko w klasie stolarz/cieśla - dotychczas 18 osób.
Takiego komfortu z naborem nie ma druga chojeńska szkoła, czyli ZSP 1 (ogólniak). Tutaj już wiadomo, że zamiast czterech klas pierwszych, będą tylko trzy. Nie ma chętnych do klasy przyrodniczej, a w klasie ogólnej LO są wolne 3 miejsca.
W gryfińskim ogólniaku (ZSP 1) z naborem nie jest źle. Jest jeszcze 5 wolnych miejsc do klas ogólnych (tworzy się dwie), 7 do dwujęzycznej polsko-niemieckiej oraz po 2 do humanistyczno-medialnej i europejsko-lingwistycznej. W ZSP nr 2 przy ul. Łużyckiej brak chętnych do LO w klasie biologiczno-chemicznej oraz jest 9 wolnych miejsc w 3-letniej ZSZ w klasie wielozawodowej.

(tw)