Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 38 z dnia 18.09.2007

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Ekologia, literatura i muzyka
Mieszkowice nagradzają
Chojna bez PCK
A jednak w Cedyni (Cidini)
Jakie są możliwości organizmu?
Rosjanie wygrali w Schwedt
PIŁKA NOŻNA

Chojna bez PCK

Sprawa jest już przesądzona. Zarząd Rejonowy PCK w Chojnie zostanie rozwiązany. Taki jest projekt uchwały Okręgowej Rady Reprezentantów w Szczecinie, która zbiera się 29 września. W powiecie będzie tylko jedna organizacja rejonowa w Gryfinie, skupiająca koła terenowe. Podstawową przyczyną, a właściwie jedynym powodem są sprawy finansowe. Polski Czerwony Krzyż jest stowarzyszeniem samofinansującym się i żeby utrzymać etatowego pracownika, trzeba "uzbierać" na jego pobory. W Chojnie nie było takich możliwości i od paru lat nakładany przez Zarząd Okręgowy plan finansowy nie był wykonywany. Taki układ bulwersował wielu działaczy PCK, bo do wykonania planu nigdy nie wliczało się darów rzeczowych pozyskanych ze zbiórek. Nieraz były to przedmioty i towary o bardzo dużej wartości, które rozdawano potrzebującym. Zazwyczaj bowiem tak jest, że darczyńcy nie przekazują gotówki, lecz towary w naturze.

W ubiegłą środę po raz ostatni zebrał się w Chojnie Zarząd Rejonowy PCK. Obecna była przedstawicielka władz okręgowych - Joanna Łaskarzewska, która przekazała powyższą informację. Dodała, iż podobną decyzję podjęto co do paru innych zarządów, żeby uporządkować struktury i poprawić sytuację finansową okręgu. Szczeciński PCK z niezbędną obsadą kadrową istnieje głównie dlatego, że czerpie dochody z dzierżawy budynku, którego jest właścicielem. W terenie takich możliwości nikt nie ma.

Członkowie zarządu pytali, co dalej. Czy organizacja działająca na tym terenie kilkadziesiąt lat przestanie istnieć? J. Łaskarzewska odpowiedziała, że nie, bo gdy społecznicy chcący działać, to będą mieli nadal taką możliwość. Mało tego, utrzymany będzie lokal i stażysta finansowany z Powiatowego Urzędu Pracy do koordynacji działań na tym terenie. W toku dyskusji przeważały jednak opinie, że to będzie jedynie działalność iluzoryczna, bo stażysta będzie opłacany przez parę miesięcy, a potem odejdzie. Gdy nie będzie stałego pracownika biura, to PCK w Chojnie przestanie istnieć. Tak zgodnie twierdzili dyskutanci.

Obecnie zatrudniona w biurze Krystyna Achtelik przechodzi na emeryturę. Ostatnio przez dłuższy czas przebywała na zwolnieniu i to być może przyspieszyło decyzję o rozwiązaniu struktur rejonowych. Prezesem zarządu od kilku lat był Marek Szynklewski z Morynia.

(tw)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska