Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 44 z dnia 30.10.2007

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Powyborcze obrachunki
Gorąco wokół Laguny
ZSP 1 w Chojnie chce gimnazjum, gimnazjum w Mieszkowicach nie chce ZSP
Bieda nie krzyczy
Nagroda do Bielawy
Symbol współpracy
Tylko wielki żal
Bitwa pod Cedynią rozegrała się w Europie
Cóż to za zagranica?
Eurorajd po informacje
SPORT

ZSP 1 w Chojnie chce gimnazjum, gimnazjum w Mieszkowicach nie chce ZSP

Władze Chojny odrzucają pomysł starostwa, by przy tutejszym ZSP 1 (ogólniak) utworzyć klasę gimnazjalną. Miał to być jeden ze sposobów ratowania tej szkoły, zagrożonej zbyt małą liczbą uczniów i dużymi kosztami. Podczas spotkania 26 października przeciw temu pomysłowi wypowiadali się: burmistrz Adam Fedorowicz, jego zastępca Wojciech Długoborski, a przede wszystkim dyrekcja i nauczyciele Gimnazjum im. Korczaka. Argumentowano, że po odejściu do gimnazjum przy LO docelowo ok. 100 uczniów, znacznie zwiększą się koszty utrzymania w ich szkole, a ponadto nowe gimnazjum miałoby charakter elitarny, co wywoła w gminie podziały, swary i segregację uczniów. - Nie można dopuścić, by Korczak stał się szkołą drugiej kategorii - mówił dyr. Edward Piotrowski. Za utworzeniem gimnazjum przy LO wypowiadali się: dyrektor ZSP 1 Adriana Salamończyk, radni Grzegorz Sakowski i Sławomir Błęcki, który stwierdził, że Korczak nie powinien bać się konkurencji, bo zwykle podnosi ona poziom obu stron. - Chodzi o stworzenie konkurencji, mającej na celu rozwój oświaty, dającej rodzicom i dzieciom szansę wyboru - przekonywał starosta Wojciech Konarski.
Burmistrz chce wystąpić z inną propozycją: przejęcia przez gminę liceum od powiatu. W. Konarski stwierdził, że Rada Powiatu zaakceptowałaby takie rozwiązanie i użyczyłaby bezpłatnie budynek maksymalnie na 20 lat. Według W. Długoborskiego, nie rozwiąże to jednak problemu finansowego tej szkoły, tylko przeniesie go na barki gminy. G. Sakowski powiedział, że na powstanie drugiego gimnazjum jest oczekiwanie społeczne, a teraz Korczak ma monopol. Nadrzędnym celem jest uratowanie liceum, bo połączenie go z ZSP 2 spowoduje, że każda z tych szkół straci swój charakter.

Co z ZSP w Mieszkowicach?

Dzień wcześniej w Mieszkowicach Rada Miejska miała zaakceptować porozumienie z powiatem w sprawie losów tutejszego ZSP. Starostwo zaproponowało gminie przejęcie tej szkoły, której młodzież miałaby się uczyć w budynku gimnazjum. Halę sportową powiat chce oddać gminie w bezpłatne użyczenie na 10 lat, a do dotychczasowego obiektu ZSP przenieść m.in. Dom Pomocy Społecznej z Nowego Czarnowa.
- My jeszcze wiosną proponowaliśmy, że możemy się przychylić do przejęcia szkoły, ale jeżeli dostaniemy budynek nieodpłatnie na własność. Wtedy możemy wyłożyć pieniądze na remont. Nie do przyjęcia jest, że powiat chce dać salę gimnastyczną jedynie na 10 lat. Nam zależałoby, żeby przejąć ją na własność - mówi burmistrz Mieszkowic Piotr Szymkiewicz.
Radna Beata Woźniak uznała propozycje starostwa za niepoważne ultimatum. Inny radny - Henryk Rzepczak stwierdził, że przeniesienie ZSP do gimnazjum to jeden z najgorszych pomysłów, bo zakłóci jego pracę.

Porozumienie miało być podpisane do końca października. Na wniosek gminy termin przesunięto o miesiąc. We wtorek 30 października o 15.15 w mieszkowickim ZSP odbędzie się kolejne spotkanie w sprawie jego losów.

Robert Ryss

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska