Symbol współpracy
Zgodnie z zapowiedzią, dziś więcej informacji o uruchomieniu granicznego przejścia promowego w Gozdowicach. Prom o nazwie "Bez Granic" ruszył 20 października. Jest własnością gminy Mieszkowice. Cała inwestycja wraz z budową nabrzeża kosztowała 1,8 mln zł i sfinansowana została w 75 proc. z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Chociaż jest to nasza inwestycja, to do budowy promu dołożyła się strona niemiecka - Urząd Barnim-Oderbruch, przekazując 100 tys. zł. Dyrektor Urzędu Frank Ehling wraz z burmistrzem Mieszkowic Piotrem Szymkiewiczem byli gorącymi zwolennikami budowy przeprawy, która ma może większe znaczenie symboliczne niż rzeczywiste, bo wobec rychłego w ramach układu z Schengen otwarcia granic, znikną bariery komunikacyjne. Prom będzie w sezonie letnim niewątpliwą atrakcją dla turystów, odwiedzających dość często tereny nadodrzańskie. Dla mieszkańców Mieszkowic czy Morynia będzie to także najkrótsza droga do Berlina. Stateczek jest bardzo zwrotny i przeprawa trwa parę minut. Na razie ustalono niewielką opłatę (1 zł od pieszego, 2 zł od roweru lub motocykla wraz z pasażerem i 4 zł od samochodu), lecz według burmistrza od przyszłego sezonu, gdyby była dotacja od wojewody, to gmina z tych opłat może zrezygnuje. Z budowy przejścia zapewne będą zadowoleni turyści rowerowi, bo zaraz po drugiej stronie Odry jest kilka ciekawych miejsc i gęsta sieć szlaków. Cykliści niemieccy również częściej będą odwiedzać nasze tereny, jest więc szansa na ożywienie turystyki.
|