Gorące szkoły w Chojnie i Mieszkowicach

Radni z Mieszkowic nie zaakceptowali propozycji starosty, by gmina przejęła od powiatu Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych bez majątku. Również w Chojnie burmistrz zgodziłby się przejąć ZSP 1, ale z budynkami. Ponadto grupie chojeńskich rodziców spodobał się pomysł utworzenia przy liceum drugiego gimnazjum. Piszemy o tym poniżej.

Spór o drugie gimnazjum

Oświatowe spory w Chojnie nabierają temperatury. Z inicjatywy radnego Grzegorza Sakowskiego pomysł utworzenia gimnazjum przy ZSP 1 (ogólniak) wrócił 15 listopada na sesję Rady Miejskiej. Wyraźnie sprzeciwił się tej koncepcji wiceburmistrz Wojciech Długoborski. Powiedział, że nikt nie badał oczekiwań mieszkańców. Burmistrz Adam Fedorowicz poinformował, że 5 listopada przekazał staroście propozycję przejęcia przez gminę ZSP 1, ale z całym majątkiem. Wcześniej starosta wyraził gotowość uczynienia tego, ale przekazując obiekty jedynie w użyczenie. - Gmina musiałaby wziąć na siebie odpowiedzialność finansową za tę szkołę. Dlatego sens miałoby przejęcie jej z obiektami, bo wtedy można by myśleć o ich racjonalnym wykorzystaniu. Trzeba to wszystko policzyć - stwierdził Długoborski.
- Nigdy nie chcieliśmy mieć gimnazjum tylko miejskiego, elitarnego - powiedziała dyrektor ZSP 1 Adriana Salamończyk. - Jeśli rada uważa, że nie potrzeba drugiego gimnazjum, to niech podejmie taką decyzję. Ja uważam, że dla dzieci i rodziców to dobra propozycja - stwierdziła. Innego zdana była wicedyrektor gimnazjum im. Korczaka Wioletta Jesiołowska: - Nie ma takiej potrzeby. Nasze gimnazjum pracuje dobrze i nie ma czego się wstydzić.
Radny Wojciech Fedorowicz próby utworzenia klas gimnazjalnych przy ZSP określił jako "rozwalanie naszego gimnazjum". - Starosta skreślił klasy informatyczne w LO zamiast przenieść je z ZSP 2, gdzie nie ma problemu z naborem - powiedział. A Wojciech Skrzypczyk dodał: - Ktoś chce zabrać gminie pieniądze, by ratować liceum.
Po naciskach G. Sakowskiego rada przegłosowała stanowisko, że jest zainteresowana kontynuowaniem prac i rozmów w sprawie utworzenia gimnazjum przy ZSP 1. Głosowało za tym 11 radnych, 1 był przeciw (W. Skrzypczyk), a 3 wstrzymało się.
Wkrótce w LO ma odbyć się spotkanie rodziców zainteresowanych tym pomysłem. Na str. 6 publikujemy otwarty list rodziców do burmistrza.

(rr)

List otwarty do burmistrza Chojny

Jako mieszkańcy i równocześnie rodzice uczniów szkół podstawowych gminy Chojna, wnosimy o utworzenie nowej szkoły gimnazjalnej na potrzeby naszych dzieci bądź też umożliwienie utworzenia małej ilości oddziałów gimnazjalnych przy Liceum Ogólnokształcącym w Chojnie.
Rok 1996, wraz ze zmianami systemowymi kraju, wprowadził także zmiany w zakresie zarządzania oświatą. (...) Mimo odmiennych stanowisk środowisk oświatowych, reforma została wprowadzona w życie. Specjaliści szeroko dyskutowali nad trudnościami związanymi z organizacją procesu edukacyjnego oraz wychowawczego jednorodnej wiekowo, dużej grupy gimnazjalistów. Nasilony okres buntu, poszukiwań, eksploracji świata, niestety nie jest czynnikiem sprzyjającym skupieniu młodzieży w jednej placówce na okres tylko trzech lat. Młodzież w tym wieku w dużym skupisku jest trudna do opanowania. Aktualnie już wiemy, że szkoły ujawniają szereg problemów wynikających z tego. Nie są w stanie zapanować nad działającymi mechanizmami grupowymi, zarówno w młodzieżowych grupach formalnych, jak i nieformalnych. Dochodzi do licznych nadużyć, wymuszeń, jednym słowem patologii. Jest to niby rosła młodzież, ale niestety, jeszcze niezbyt dojrzała, podatna na każdą głupotę, a równocześnie niezwykle wrażliwa w tak trudnym okresie kształtowania się jej tożsamości. Bardzo liczne gimnazjum, z pełnym szacunkiem dla trudu pracujących w nim nauczycieli, nie jest w stanie dopilnować bezpieczeństwa wszystkich dzieci. Sami tworzymy podatny grunt na patologię, wykolejenie młodych ludzi, utratę wrażliwości oraz potrzeb poznawczych u uczniów, na rzecz cwaniactwa i umiejętności przetrwania. Stąd nasza obawa oraz złożony wniosek.
Istniejące w naszej gminie jedyne gimnazjum skupia w swoich murach ok. 630 uczniów uczących się w każdym wolnym pomieszczeniu szkoły. Jako rodzice pragniemy, aby nasze dzieci miały stworzone godne warunki do nauki, a co się z tym wiąże, do lepszego startu w przyszłość. Tak ogromnego gimnazjum, jak nasze chojeńskie, nie ma nawet w mieście wojewódzkim, jakim jest Szczecin. Bardzo pragnęlibyśmy, aby móc stworzyć wszystkim dzieciom naszej gminy jak najlepsze warunki nauki i rozwijania zainteresowań. Zdajemy sobie sprawę, iż zawsze pomysły i oczekiwania rozbijają się o pieniądze, koszty realizacji. Jednak ten problem nie może dłużej czekać, ponieważ stanowi on o naszej przyszłości. Dzieci z naszej gminy zasługują na dobrą edukację, bez względu na to, czy mieszkają w mieście, czy też na wsi. Część środków finansowych zapewne można pozyskiwać z funduszy wspierających obszary rolne, z funduszy strukturalnych etc., ale większą wiedzą w tym zakresie mogą wykazać się zapewne pracownicy Urzędu.
My natomiast dostrzegamy szansę na uruchomienie, bez zbędnych kosztów, np. oddziału czy też oddziałów gimnazjalnych przy Liceum Ogólnokształcącym w Chojnie. Zdajemy sobie sprawę, iż obowiązuje rejonizacja, stąd trudnością byłoby ustalenie rejonu. Oczywiście reguluje ten problem ustawa o systemie oświaty i można określić rejon szkoły tylko dla kilku ulic bądź utworzyć ponadrejonowe gimnazjum dwujęzyczne przy LO, gimnazjum z oddziałami integracyjnymi. Możliwości wprowadzenia nowej jakości do systemu szkolnictwa w Chojnie istnieją, wszystko zależy tylko od woli Pana Burmistrza.
Nasz pomysł popiera Rada Gminy Chojna, zgadza się z nim starosta, czyli organ prowadzący LO w Chojnie. Ostateczna decyzja pozostaje w Pana gestii.
Rozumiemy, że opór wykazują w tym zakresie nauczyciele istniejącego gimnazjum. Należy zatem zadać sobie pytanie, czy druga szkoła tego samego typu nie wpłynie na podniesienie jakości kształcenia w istniejącej szkole? Monopolista nie musi dbać o jakość, ponieważ i tak wszystko należy do niego. Zatem opór nauczycieli z chojeńskiego gimnazjum jest dla nas zrozumiały i bardzo ludzki. Jako rodzice chcemy, aby nasze dzieci uczyli najlepsi w zawodzie, najlepiej jak potrafią, w najlepszych - jakie można stworzyć - warunkach.
(55 podpisów rodziców)

Mieszkowice chcą dostać szkołę z majątkiem

Stanowisko Rady Miejskiej w Mieszkowicach odnośnie przedstawionego przez starostwo projektu porozumienia z gminą Mieszkowice w kwestii prowadzenia przez nią Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Osadników Wojskowych w Mieszkowicach
1. Radni Rady Miejskiej w Mieszkowicach nie akceptują przedstawionego przez Starostwo Powiatowe w Gryfinie projektu porozumienia w sprawie zadania prowadzenia przez gminę Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych.
2. W opinii radnych Rady Miejskiej najbardziej kontrowersyjne w proponowanym przez starostwo porozumieniu są sprawy związane z kwestią własności nieruchomości należących do ZSP. Użyczenie na czas określony jest niekorzystne z punktu widzenia finansów gminy, podobnie jak opcja wykupu przez gminę tych nieruchomości.
3. Mając na uwadze fakt, że nieruchomość, w której mieści się Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych, po reformie administracyjnej została bezpłatnie przekazana w zarząd powiatu, wnosimy, aby to dobro publiczne na tej samej zasadzie stało się własnością gminy, jeśli ta miałaby przejąć zadanie prowadzenia placówki.
4. W związku z rozbieżnymi informacjami odnośnie kosztów funkcjonowania ZSP wnosimy o przedstawienie przez starostwo rzetelnych danych ekonomicznych w tej kwestii.
5. Przyjęcie przez gminę Mieszkowice prowadzenia placówki na zasadach zaproponowanych przez starostwo hamowałoby realizację rozpoczętych i planowanych inwestycji.
6. Jesteśmy zainteresowani dalszym funkcjonowaniem Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Mieszkowicach z przyczyn powszechnie znanych i przedstawionych radnym Rady Miejskiej w Mieszkowicach m.in. podczas spotkań ze społecznością lokalną.
7. Ze względu na złożoność sprawy i wagę konsekwencji wszelkich decyzji odnośnie przyszłości ZSP, wnosimy o spotkanie z przedstawicielami Zarządu i Rady Powiatu w jak najkrótszym możliwym terminie.

Radni Rady Miejskiej w Mieszkowicach