Wędrowcy fikcyjnych światów

Na kolejny przegląd niezwykłych filmów zaprasza od 18 do 22 stycznia kino "Gryf" w Gryfinie. Zatytułowano go "Wędrowcy fikcyjnych światów", a obejmuje trzy wizjonerskie filmy z Argentyny, Peru i Norwegii. - Te perełeczki to bez wątpienia jedne z najlepszych filmów w ostatnim roku na polskich ekranach. Mimo to rzadko je można gdziekolwiek utrafić w kinach. Trzy wizje, wspaniała wyobraźnia, nieskrępowany język, zero schematów. Kino z najwyższej półki, które nie pozostawia obojętnym - mówią organizatorzy.

"Antena" - reż. Esteban Sapir, Argentyna 2007 (18 I g. 18; 19 I, g. 20; 20 I g. 16). Surrealistyczna historia, umieszczona poza czasem w totalitarnym świecie, w którym ludzie pozbawieni zostali głosu. Mogą się porozumiewać z najbliższymi, czytając z ruchu warg lub za pomocą mowy ciała, inna komunikacja jest niemożliwa. Monopol na informację ma telewizja Tyrana, który zniewolił śpiewaczkę La Voz - kobietę, wciąż posiadającą głos - niebiański, jedyny na Ziemi. Esteban Sapir - pionier nowego kina argentyńskiego, pracował nad filmem 8 lat. Efekt jest imponujący. Wykorzystując estetykę ekspresjonizmu niemieckiego, stworzył fantastyczny świat zdolny zawładnąć wyobraźnią i emocjami widza.

"Madeinusa" - reż. Claudia Llosa, Peru/Hiszpania 2005 (18 g. 20; 21 I g. 16; 22 I g. 20). Nastoletnia Madeinusa mieszka w indiańskiej wiosce, ukrytej głęboko w peruwiańskich Andach. Zbliżają się najważniejsze dla Indian święta - Wielkanoc. Mieszkańcy postrzegają je jako czas bez Boga. Od Wielkiego Piątku, gdy Jezus umiera na krzyżu, aż do Niedzieli Zmartwychwstania, każdy może robić to, na co ma ochotę. Przez trzy "święte dni" Bóg nie żyje, nic nie widzi, więc grzech nie istnieje. Rozpoczyna się orgia pijaństwa, rozwiązłości, ale i religijnej dewocji. Ojciec Madeinusy pożąda swojej pięknej córki, lecz dotychczas powstrzymywał go strach przed karą boską. Niecierpliwie czeka na początek świąt, by bezkarnie dać upust swym żądzom. W przeddzień świąt do wioski przyjeżdża niebieskooki chłopak z Limy, którego Madeinusa bierze za swojego Zbawiciela.

"Kłopotliwy człowiek" - reż. Jens Lien, Norwegia/Islandia 2006 (19 I g. 16; 20 I g. 20; 21 I g. 18). 42-letni Andreas przybywa do obcego miasta, nie wiedząc, jak i dlaczego się tam znalazł. Co więcej - czekają tu na niego dom, praca, a nawet piękna dziewczyna. Z czasem Andreas nabiera przekonania, że trafił do dziwnego świata, z którego nie ma ucieczki.

Ceny biletów: 10 i 12 zł. Karnet na trzy filmy: 20 zł.