„Gazeta Chojeńska” numer 05 z dnia 29.01.2008
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

By historia była historią

Pracownik naukowy Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Szczecińskiego Paweł Migdalski gościł 23 stycznia w Cedyni: najpierw w gimnazjum spotkał się z uczniami, a wieczorem w Urzędzie Miejskim z wszystkimi zainteresowanymi. Na promocję jego książki "...w tej strażnicy Rzeczypospolitej. Rejon Pamięci Narodowej Cedynia - Gozdowice - Siekierki" przybyli nie tylko mieszkańcy Cedyni (z burmistrzem Adamem Zarzyckim na czele), ale także Chojny i Mieszkowic. Autor w bogato ilustrowanym pokazie zaimponował wiedzą o powojennych dziejach naszych okolic. Przez 50 lat ich historią zajmowali się przede wszystkim politycy i ideolodzy, a ideologia komunistyczna paradoksalnie nie różniła się w tej kwestii od endeckiej. Uprawiali ją ludzie z zewnątrz, wykorzystujący mieszkańców głównie do swych własnych celów. Teraz przyszła w końcu pora, by niezafałszowaną historią tej ziemi zajęli się żyjący na niej ludzie. Aktywność P. Migdalskiego jest dobrym tego przykładem, zwłaszcza że jego korzenie wywodzą się z Cedyni.
Imponuje nie tylko wiedza Migdalskiego, ale także postawa burmistrza Zarzyckiego, który stwarza w Cedyni bardzo przychylną atmosferę dla działań popularyzatorskich i naukowych, co może zaowocować m.in. kolejnymi ważnymi publikacjami. To niezbyt częsta postawa wśród włodarzy naszych gmin. Znamienne jest, że szczeciński naukowiec przy okazji wizyty zgłosił akces do Towarzystwa Miłośników Ziemi Cedyńskiej.

Przed południem P. Migdalski spotkał się także w chojeńskiej bibliotece z młodzieżą ZSP 1 i ZSP 2. Organizatorem spotkań był Punkt Informacji Turystycznej w Cedyni, w którym - obok chojeńskiej biblioteki - będzie dostępna książka.
(tekst i fot. rr)