Włóczykij zaprasza za rok
Takiego wydarzenia kulturalnego mogą pozazdrościć Gryfinu nawet największe polskie miasta. W praktyce były to co najmniej trzy imprezy w jednej. Bo II Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży "Włóczykij" to przede wszystkim spotkania z podróżnikami i prezentowanymi przez nich egzotycznymi zakątkami świata, ale także znakomite współczesne kino latynoamerykańskie i świetne koncerty. Przez 9 dni każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Słuchając barwnych opowieści, widzowie przekonali się, że podróżniczą przygodę mogą przeżyć także i oni. Najważniejsze, żeby bardzo chcieć.
Iwona i Sebastian Kaliszewscy prezentują swą wyprawę z niemowlakiem na Kaukaz
|
Organizatorem festiwalu był Gryfiński Dom Kultury, a inicjatorem i głównym sprawcą Przemek Lewandowski, który już teraz "odgraża się", że przyszłoroczny "Włóczykij" będzie jeszcze lepszy i ciekawszy. Organizatorzy mają nadzieję, że część tegorocznych widzów za rok będzie prezentować własne wojaże i odkrycia.
Jednym z patronów medialnych festiwalu była "Gazeta Chojeńska".
(rr)