Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 41 z dnia 07.10.2008

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Wczesne wykrycie raka szansą na wyleczenie
Chojna Fair Play
Co chce badać komisja, a czego nie
W drodze ku świętości
Woda nadal gorąca
Dyskutują o książkach
Terrorysta na lotnisku
Sport

Co chce badać komisja, a czego nie

Rada Miejska w Chojnie 25 września poszerzyła skład komisji rewizyjnej do pięciu osób. Wystąpił z niej Roman Obielak, a w jego miejsce wybrano: Sławomira Błęckiego i Rafała Skrzypka z klubu "Gmina dla Wszystkich" oraz Stanisława Kabata. Poza nimi w komisji są: Henryk Kłapouch (przewodniczący) i Marian Kozieł - obaj z Chojeńskiej Inicjatywy Samorządowej.

Tego samego dnia czterech radnych: Marian Kozieł, Stanisław Drapaluk, Henryk Kłapouch i Mikołaj Szeremeta złożyło wniosek, by komisja rewizyjna przeprowadziła kontrolę działalności Administracji Szkół i Infrastruktury Społecznej, Urzędu Miejskiego i Centrum Kultury za okres od 1 września 2007 r. do 30 września 2008. Według radnego Wojciecha Skrzypczyka, konieczne jest określenie zakresu kontroli. M. Kozieł odparł, że według statutu gminy przewodniczący komisji odrębnym pismem potem powiadomi o zakresie kontroli. Burmistrz Adam Fedorowicz oznajmił, że nie ma nic do ukrycia i uważa, że opozycja chce na siłę coś na niego znaleźć. Wniosek czterech radnych przyjęto 10 głosami. Nikt nie był przeciw, a trzy osoby wstrzymały się.

W. Skrzypczyk zgłosił własny wniosek, który określił jako bardziej konkretny. Chciał, by komisja rewizyjna zbadała sprawę działek na Lotnisku. Przypomnijmy, że we wrześniu 2004 r. Stefan Tarnowski z Chojny zwrócił się do ówczesnego burmistrza o sprzedaż na działalność rolniczą 15 ha. W styczniu 2005 r. zarządzeniem burmistrza rozpoczęto proces urolnienia działki. Podzielono ją na cztery mniejsze. Poprzednio w planach był to teren przeznaczony pod budownictwo mieszkaniowe. Gdy kończono urolnianie, Rada Miejska w marcu 2006 r. uchwaliła przystąpienie do sporządzania planu zagospodarowania. Okazało się, że te dopiero co urolnione tereny przewidziano w planie jako działki budowlane. Jednak po urolnieniu ich cena spadła. Jak stwierdził na ostatniej sesji W. Skrzypczyk, zamiast 1,580 mln zł, gmina otrzyma tylko 87 tysięcy. Burmistrz Fedorowicz rok temu z urzędu złożył zawiadomienie do prokuratury.

Przewodniczący komisji rewizyjnej H. Kłapouch dociekał, kiedy pracownicy urzędu ogłosili przetarg i kto obniżył cenę. Ostatecznie głosami ChIS-u wniosek o kontrolę odrzucono (5 za, 7 przeciw, 1 wstrzym.). A. Fedorowicz oznajmił, że prokuratura w dwóch instancjach umorzyła postępowanie. - Ktoś kręcił. Prokuratura nie ustaliła kto, więc trzeba będzie szukać innych sposobów wyjaśnienia. Chcę to rozwikłać raz na zawsze - powiedział.
(rr)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska