Przeszedł tylko jeden

Tylko jeden wniosek z terenu naszego powiatu został zaakceptowany do realizacji w Narodowym Programie Przebudowy Dróg Lokalnych. Gminy i starostwa mogły składać dokumenty do 21 listopada. W piątek komisja wojewody zakwalifikowała 20 dróg gminnych i 14 dróg powiatowych.

Wnioski o dofinansowanie modernizacji dróg gminnych składały: Banie (przebudowa odcinka Górnowo - Dłusko Gryfińskie), Gryfino (remont mostu nad Tywą na trasie do Nowego Czarnowa oraz przebudowa ul. Łużyckiej) i Trzcińsko-Zdrój (ulica Mickiewicza). Niestety, żaden nie zdobył wystarczającej liczby punktów (odpowiednio 55, 42 i 41 na 150 możliwych). Najwyżej oceniono wniosek Wałcza (86 pkt i dotacja w wys. 0,800 mln zł) i Dębna (85 pkt i 1,480 mln zł). Najwięcej pieniędzy, bo po 3 mln zł, dostaną gminy: Kamień Pomorski i Karlino. Ogółem z całego województwa wpłynęło blisko 50 wniosków.

W kategorii dróg powiatowych zgłoszono w całym województwie 40 wniosków, a zaakceptowano 14, wśród nich jeden złożony przez powiat gryfiński na przebudowę ul. Dworcowej i Odrzańskiej w Mieszkowicach. Dostał 73 pkt i 1,489 mln zł dotacji. Najwyżej oceniono wnioski z powiatów: drawskiego (2,940 mln) i kołobrzeskiego (2,620 mln). Najwięcej (po 3 mln zł) na drogi powiatowe dostanie gmina Pełczyce oraz powiaty: koszaliński i szczecinecki. Nie zaakceptowano starań gminy Gryfino o przebudowę ul. Mieszka I, Łokietka, Podgórnej i Witosa. Drugi wniosek powiatu gryfińskiego (na budowę chodnika w Piasku w gm. Cedynia) odrzucono z powodu braku dokumentu potwierdzającego zagwarantowanie środków własnych.

Łącznie do zachodniopomorskich samorządów trafić ma 62,5 mln zł, a w całym kraju 1 mld. Rządowy program wspiera modernizację lub budowę kluczowych odcinków dróg gminnych i powiatowych. Wnioskodawcy na podstawie danych policji musieli wykazać, jak inwestycja wpłynie na bezpieczeństwo na danym odcinku. Drugie kryterium to zwiększenie płynności ruchu: preferowano dojazdy do szlaków wojewódzkich i krajowych, a w przypadku gmin - do powiatowych.
Zakwalifikowane projekty dostaną z budżetu państwa do 50 proc. wartości projektu, jednak nie więcej niż 3 mln zł. Wojewoda Marcin Zydorowicz zapowiedział, że wystąpi do wicepremiera Schetyny o dodatkowe pieniądze, bo - jak stwierdził - kilka bardzo dobrych projektów nie zakwalifikowało się.
(rr)