Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 03 z dnia 20.01.2009

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Nasi autochtoni
„Dom mojego ojca” w Chojnie
Znów byliśmy hojni
DIROW z władzami
Obligacje na deficyt
Odra i reszta
Hermes po sezonie
Przyjechali z całej Polski

Odra i reszta

W połowie stycznia zebrała się chojeńska Rada Sportu, aby przedyskutować podział funduszy, jaki zaplanowano w tegorocznym budżecie gminy na sport i rekreację. Jak wynika z uchwały budżetowej, w dziale "kultura fizyczna i sport" do podziału jest 430 tys. zł. Jest to o około 60 tys. więcej niż w roku ubiegłym i trzeba przyznać, iż w stosunku do wielkości budżetu stanowi to znaczącą kwotę. Zapewne ościenne gminy (wyłączając Gryfino) mogą nam tylko pozazdrościć. Oby za tymi środkami podążyły wyniki sportowe i rzeczywiste upowszechnianie kultury fizycznej, bo do tej pory Chojna nie bardzo ma się czym pochwalić. Co prawda w ostatnim roku można odnotować pewne ożywcze symptomy (działalność klubu motorowego i dobrą pracę klubu bokserskiego), ale to zdecydowanie za mało jak na możliwości dość dużej gminy. Nie możemy się też pochwalić sukcesami przy organizacji ponadlokalnych imprez. Wyłączając rozgrywki szkolne, były właściwie dwie: Puchar Bałtyku w motocrossie i długodystansowy bieg na Lotnisku. Patrząc bardziej optymistycznie, można też powiedzieć, że były aż dwie imprezy, bo w latach ubiegłych było jeszcze gorzej.
Jaka jest propozycja podziału pieniędzy na ten rok? Na sport kwalifikowany, czyli inaczej wyczynowy, ma pójść 375 tys. zł (87,2 proc.), a na upowszechnianie kultury fizycznej i sportu 24 tys. (5,6 proc.). Resztę - 31 tys. (7,2 proc.) pozostawiono jako rezerwę.

Zazwyczaj drażliwą sprawą był podział szczegółowy, czyli ile ma dostać każdy klub. Obecnie, po wstępnych przymiarkach i ustaleniach, obeszło się bez większych kontrowersji. Prawie wszyscy są zadowoleni. I tak: MKS Odra Chojna może otrzymać 205 tys. zł (47,7 proc. wszystkich nakładów na sport i kf), Sparta Godków 50 tys., kluby piłkarskie A-klasowe (Krzymów, Brwice, Lisie Pole) po 15 tys., a B-klasowe (Białęgi, Grzybno) po 10 tys. Klub Motorowy otrzyma 40 tys., a bokserski 15 tys. zł. Na działalność klubów i organizacji zajmujących się rekreacją (Relaks, Traperzy, Feniks, PZW Rurzyca) przeznaczono od 7 do 2 tys. złotych.

Jak w czasie dyskusji zaznaczył wiceburmistrz Chojny Wojciech Długoborski, nie ma rewolucyjnych zmian w podziale pieniędzy. Czołowe kluby - Odra, a w szczególności Sparta otrzymały nieco mniej niż w roku ubiegłym, a kluby piłkarskie niższych klas trochę więcej. Część środków zabrali piłkarscy konkurenci (motocross i boks). Cieszy więc fakt, iż chojeński sport nie jest już monosekcyjny. Sugestie Rady Sportu i zachęty, żeby powoływać nowe sekcje, np. siatkówki, lekkiej atletyki czy tenisa stołowego, na razie przeszły bez echa. Nie ma działaczy - entuzjastów, którzy zechcieliby dać dobry początek. Tak więc konkurencja dla klubów piłkarskich jest słabiutka. Nie ma także zbyt wielu chętnych, aby pokusić się o zorganizowanie imprez rekreacyjnych, promujących sport czy turystycznych. Może pojawią się chętni, bo to głównie z myślą o nich pozostawiono rezerwę, która może być rozdysponowana na takie cele. W czasie ostatniego posiedzenia rady pojawiły się też głosy, aby gmina na lato przygotowała chociaż jedno strzeżone kąpielisko, np. w Jeleninie. Temat godny rozważenia.
(tw)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska