„Gazeta Chojeńska” numer 06 z dnia 10.02.2009
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

Sport

Sport, gracja i taniec
III Międzynarodowy Turniej w Gimnastyce Artystycznej Gryfino Gim.Art.Cup 2009 zorganizował od 31 stycznia do 1 lutego MKS Hermes. Udział wzięło 40 zawodniczek z sześciu klubów: Mińskiej Szkoły Olimpijskiej Rezerwy im. G. Godjewoj, Komety Moskwa, Legii Warszawa, Gwiazdy Olesno, Błękitnej Szczecin i Hermesa Gryfino. Z przyczyn zdrowotnych nie przybyły zapowiadane zespoły z Danii, Niemiec i Czech. Organizatorzy położyli nacisk nie tyle na rywalizację, ile na integrację, wymianę doświadczeń, nawiązanie kontaktów. Dzięki zaproszeniu gospodarzy gimnastyczki z Moskwy przyjechały pięć dni wcześniej i gryfinianki mogły trenować wspólnie z Rosjankami pod okiem ich trenerek. A - jak wiadomo - w tej dyscyplinie nasi wschodni sąsiedzi to potęga. Nie przypadkiem oprócz trenerek przyjechał też choreograf i psycholog, co pokazuje różnice w podejściu do szkolenia. Nic więc dziwnego, że zawody zdominowały Rosjanki i Białorusinki. Gryfinianki zdobyły dwa medale: złoty Katarzyna Żołnowska wśród seniorek i brązowy Aleksandra Kubiak w kategorii III (rocznik 1997/1998). W kat. I (2000 r. i młodsze) Weronika Stefaniuk była piąta, w kat. II (1999 i młodsze) Justyna Wójcikowska czwarta, w kat. III (1997/1998) Wiktoria Żurowska ósma i w juniorkach Alicja Florek także ósma. Oto pozostałe złote medalistki: Ksenia Marcinkiewicz, Ksenia Czeldiszkina (obie z Mińska), Alina Markowa (Kometa Moskwa), Oktawia Starosta (Błękitna Szczecin). Pozaregulaminowe nagrody przyznano za najoryginalniejsze wykonanie poszczególnych układów: taneczno-akrobatycznego, ze skakanką (J. Wójcikowska), z obręczą, piłką, maczugami i ze wstążką. Na zakończenie w pokazowych występach (bez ograniczeń przepisami) gwiazdą była Magda Staszewska z Legii Warszawa (zajęła III miejsce w kat. 1999 i młodsze). Przedstawiła taniec ognia, który dał jej awans do finału telewizyjnego programu "Mam talent".
Dzięki pomocy władz miasta zawodniczki ćwiczyły na nowo zakupionej profesjonalnej planszy gimnastycznej. Dla kibiców (którym trzeba było dostawiać krzesła) zamontowano duży ekran, ułatwiający dokładniejsze obserwowanie pokazów.
(rr)

Pokonali Gwardię
W sobotę w zachodniopomorskich derbach II ligi piłki ręcznej wicelider Energetyk Gryfino pokonał u siebie Gwardię Koszalin 30:25 (17:12), mając słabsze momenty jedynie na początku II połowy. Skład i bramki: Fornal, Kołasiewicz - Matoszko 6, Adamczewski 5, Galus 5, Bartnik 4, Tołyż 4, Podfigurny 3, Blejsz 1, Krzyżanowski 1, Stanisławek 1, Wojciechowski, Siadak, Porębski.
Inne wyniki: MMTS II Kwidzyn - Sokół Gdańsk 30:34, AZS Gdańsk - Sambor Tczew 27:36, Pomezania Malbork - KU AZS UKW Bydgoszcz 35:32, MKS Grudziądz - Szczypiorniak Olsztyn 39:32. Tabela:

1. Sokół Gdańsk             11    20   353:270
2. Energetyk Gryfino        11    18   341:281
3. Pomezania Malbork        11    15   359:318
4. AZS UKW Bydgoszcz        11    14   367:324
5. Sambor Tczew             11    13   336:316
6. Gwardia Koszalin         11    10   325:338
7. MMTS II Kwidzyn          11     7   322:323
8. MKS Grudziądz            11     7   312:378
9. Szczypiorniak Olsztyn    11     6   265:320
10. AZS Gdańsk              11     0   239:351

Gryfino i Moryń awansowały wyżej
Gimnazja z Gryfina i Morynia zdominowały powiatowe finały w siatkówce, które odbyły się 4 lutego w Moryniu. Wśród dziewcząt zwyciężył Moryń przed Gryfinem, a wśród chłopców kolejność była odwrotna.
Oto końcowa klasyfikacja. DZIEWCZĘTA: 1. Moryń, 2. Gimn. nr 1 Gryfino, 3. Chojna, 4-6. Banie, Mieszkowice, Widuchowa, 7-8. Chwarstnica, Góralice.
CHŁOPCY: 1. Gimn. nr 1 Gryfino, 2. Moryń, 3. Góralice, 4-6. Chojna, Mieszkowice, Widuchowa, 7-8. Banie, Cedynia.

Nie tylko dla narciarzy
Szklarska Poręba znana jest z doskonałych nartostrad, przyciągających rzesze amatorów jazdy na deskach. Ma też dodatkowy atut, którym bardzo rzadko może poszczycić się jakaś górska miejscowość. Chodzi o świetne narciarskie trasy biegowe (okolice Jakuszyc) oraz - co jest prawdziwym ewenementem - płaskie tereny dla biegaczy-lekkoatletów. Tak więc nie tylko latem, ale i zimą do Szklarskiej walą tłumy sportowców, aby pobiegać na słynnej leśnej drodze "Pod Reglami", którą nazywają biegową autostradą.
W czasie ostatnich ferii zimowych "Pod Reglami" natknęliśmy się na kilka grup biegowych, m.in. ze Szczecina, Goleniowa, a także z gryfińskiego Hermesa (na zd.), który od kilkunastu lat robi zimowe wypady do Szklarskiej Poręby. Oprócz przemierzania leśnych dróg i ścieżek, zawodnicy mogą zasmakować górskich wędrówek w niepowtarzalnej białej scenerii. Takie kilkugodzinne wycieczki, to niebywałe przeżycie - szczególnie gdy trafi się na słoneczną pogodę.
Jak widać, biegać można także po szczytach.
(tekst i fot. tw)

do góry