Niezbędnik sportowca: dieta

Oczywiście powinna być zróżnicowana i wszechstronnie uzupełniająca niezbędne składniki. U intensywnie trenujących oraz u kobiet (w związku z menstruacją) bardzo często dochodzi do niedoboru żelaza. W naszym klimacie już od czwartego roku życia można zaobserwować typowe zmiany dla osteoporozy. "Miękkie" kości poddawane wysiłkom sportowym ulegają różnym zniekształceniom. Chciałoby się przypomnieć o przyjmowaniu profilaktycznym witaminy D3 w sezonie jesienno-zimowym. Lepiej zapobiegać, niż potem leczyć. Najczęściej są to już sprawy, które nie podlegają leczeniu. Można jedynie na przeróżne sposoby znosić ból, ale nie cofniemy zmian organicznych. Profilaktyka jest tańsza i nieszkodliwa, czego nie można powiedzieć o stosowanych potem lekach.

Zasady żywienia sportowca zależą od cyklu treningowego. W trakcie treningów i startów pożywienie musi być wysokoenergetyczne i jednocześnie ma mieć małą objętość i zawierać mało błonnika. Czyli jadłospis układamy z następujących produktów: napoje mleczno-owocowe, chude białe i żółte sery, jajka oraz potrawy lekkostrawne gotowane, duszone, z jak najmniejszą zawartością tłuszczów zwierzęcych. Najbardziej polecane mięsa to: kurczak, indyk, królik, chuda wołowina i oczywiście ryby morskie. Wskazane są owoce jagodowe i warzywa w postaci soków i przecierów. Zalecane jest spożywanie galaretek żelatynowych, ponieważ sprzyja to wytwarzaniu kreatyny, która jest składnikiem innego związku - fosfokreatyny, mającej duże znaczenie w magazynowaniu energii. W okresie międzytreningowym zalecane jest przyjmowanie węglowodanów o średnim i niskim indeksie glikemicznym, bogatych w błonnik (podobnie jak w diecie osób dbających o utrzymanie prawidłowej wagi ciała). U sportowców, gdzie istotna jest waga ciała, redukcję zbędnych kilogramów (poprzez stosowanie np. diety bogatobiałkowej) należy rozpocząć dużo wcześniej niż przed zawodami. Wszystkie metody szybkiego pozbycia się kilogramów powodują odwodnienie, często zakwaszenie, co oczywiście odbija się niekorzystnie na wydolności sportowca. Czyli wszystko we właściwym czasie!
Maria Jarosz-Kujawiak
pediatra, lek. med. pracy z uprawnieniami do badania kierowców i sportowców