Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 31-32 z dnia 04.08.2009

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Potężna impreza
Co postanowi rada?
Duże motocykle i małe samochody
Mieszkowickie Dni Kultury i Przyjaźni
Radni przeciw zwolnieniu radnego
Inwestycyjny impuls w Cedyni
Niespokojne wakacje w Mieszkowicach
Sport

Radni przeciw zwolnieniu radnego

Zgodnie z przewidywaniami, Rada Miejska w Chojnie 22 lipca nie wyraziła zgody na zwolnienie z pracy w Centrum Kultury instruktora Sławomira Błęckiego. Zapytanie o zgodę ze strony dyrektora CK Tadeusza Mazura było niezbędne, gdyż Błęcki jest radnym. Przeciw zwolnieniu było 11 osób, a jedna wstrzymała się od głosu. Trzech radnych nie wzięło udziału w głosowaniu.
Wcześniej komisja rewizyjna rady negatywnie zaopiniowała zamiar dyrektora, uznając, że zwolnienie jest związane z funkcją radnego, bo Błęcki - jak czytamy w uzasadnieniu, "jako radny przedstawia swoje opinie o sprawach dotyczących gminy, które stały w sprzeczności ze stanowiskiem burmistrza i jego zastępcy". Komisja uznała, że pierwsze poważniejsze ataki na radnego zaczęły się, gdy Błęcki nie zagłosował za kandydaturą Ewy De La Torre na stanowisko sekretarza gminy. Sekretarz zareagowała na takie stwierdzenie, uznając, że pisanie o niej w kontekście Błęckiego to naruszenie jej dóbr osobistych. Zwróciła się do przewodniczącego klubu radnych (którego członkiem jest Błęcki) - Grzegorza Sakowskiego, w reakcji na jego wypowiedź podczas komisji: - Dlaczego pan Sakowski odmawia mi prawa do pracy, skoro dwukrotnie wygrałam konkurs na to stanowisko?
Sakowski powiedział, że zamiar zwolnienia radnego to sprawa ewidentnie polityczna i zemsta. Radni zapytali dyrektora Mazura, dlaczego od 1 stycznia 2008 roku przedłużył Błęckiemu umowę na czas nieokreślony, skoro negatywnie oceniał jego pracę. Mazur odpowiedział że Błęcki obiecał wtedy poprawę, a poza tym był jedynym żywicielem rodziny.
Komisja rewizyjna zarzuciła Mazurowi, że sporządzał notatki służbowe negatywnie oceniające pracę Błęckiego i nie zaznajamiał go z nimi. Radni przytaczają też twierdzenia jednego z rodziców, że dyrektor żądał od innej niedawnej instruktorki - Grażyny Mużyło donoszenia na Błęckiego, a gdy odmówiła, stosował wobec niej mobbing. Komisja wnioskuje powiadomienie w tej sprawie prokuratury. Dyrektor nie ustosunkował się do tych zarzutów.

Głównym zarzutem Mazura wobec Błęckiego jest odmowa podpisania i przyjęcia przez niego zakresu obowiązków służbowych, co - według Sądu Najwyższego - może być przyczyną zwolnienia z pracy. Komisja rewizyjna napisała w tej sprawie jedynie tyle, że nie mogła ustalić, dlaczego zakres obowiązków przygotowany został Błęckiemu dopiero w lutym br. oraz czy podobne obowiązki mieli inni instruktorzy. W uzasadnieniu do opinii komisji czytamy, że dyrektor odmówił z nią rozmowy, gdyż nie przedstawiono mu uchwały upoważniającej do kontroli.
Robert Ryss

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska